- W obrębie naszego miasta jest 20 kilometrów dróg wojewódzkich. To bardzo dużo. Prowadzimy rozmowy w sprawie przekazania nam pieniędzy przeznaczanych na ich utrzymanie. Uważam, że będziemy nimi lepiej gospodarować - twierdzi Roman Szełemej, pełniący funkcję prezydenta Wałbrzycha. Dodaje, że zaczynają już także rozmowy w sprawie dróg powiatowych.
W Wałbrzychu jest aż czterech zarządców. Są drogi gminne, powiatowe, wojewódzkie i krajowe. Przez to dochodzi do paradoksalnych sytuacji, kiedy np. remontowany jest jeden odcinek drogi, a dochodzące do niego inne ulice - nie.
Kierowcy odczuwają jednak drogowy bałagan najbardziej zimą. Zdarza się bowiem, że kierowca pługa podnosi lemiesz, kiedy wjeżdża nie na "swoją" drogę. Podobnie jest z koszeniem poboczy, wymianą znaków drogowych... Kłopot mają również ci, którzy starają się o odszkodowania za zniszczone na dziurach auto. Zanim złożą dokumenty, muszą dokładnie sprawdzić, do kogo taka wyrwa należy.
O tym, że sprawa powinna być uporządkowana, mówiło się od dawna. Piotr Kruczkowski, były prezydent Wałbrzych, zaznaczał jednak, że do przejęcia nadzoru nad drogami potrzebna jest grodzkość, którą Wałbrzych utracił w 2003 roku. Do dziś jednak miasto praw grodzkich nie odzyskało.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?