Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Zegar na stadionie Górnika skonstruował żołnierz spod Monte Cassino

Artur Szałkowski
Mieczysław Głód, żołnierz Armii Andersa i zegar na stadionie Górnika Wałbrzych, którego był współkonstruktorem
Mieczysław Głód, żołnierz Armii Andersa i zegar na stadionie Górnika Wałbrzych, którego był współkonstruktorem Dariusz Gdesz / arch. Krzysztofa Truszczyńskiego
Wałbrzych: Zegar na stadionie Górnika skonstruował żołnierz spod Monte Cassino. Kilka dni temu informowaliśmy o rozbiórce słynnego zegara. Prezentujemy sylwetkę niezwykłego człowieka, który brał udział w budowie urządzenia.

Wałbrzych: Zegar na stadionie Górnika skonstruował żołnierz spod Monte Cassino. Słynny zegar ze stadionu Górnika Wałbrzych w dzielnicy Nowe Miasto został niedawno rozebrany. Możecie przeczytać o tym w tym miejscu. Powracamy do tematu, by przybliżyć sylwetkę Mieczysława Głoda, który wraz ze Zdzisławem Waszkiewiczem skonstruował zegar. Przypomnijmy jeden z pierwszych w kraju stadionowych zegarów elektronicznych.

Mieczysław Głód urodził się 1 września 1922 r. we wsi Jasionka koło Dukli. Kiedy równo 17 lat później wybuchła II wojna światowa, pracował jako mechanik w jednym z warsztatów w Borysławiu - wówczas polskim zagłębiu naftowym i gazowym. Po agresji Niemiec na Związek Radziecki trafił na Kaukaz. Po podpisaniu układu Sikorski-Majski 30 lipca 1941 r., który przywracał stosunki dyplomatyczne pomiędzy Polską i Związkiem Radzieckim, wyruszył do Tatiszczewa, gdzie utworzono jeden z punktów zbornych dla Polaków. Został żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR, które potocznie nazywano Armią Andersa.

Przeszedł z nią szlak wiodący z ZSRR przez Iran, Irak, Palestynę, Egipt do Włoch, gdzie brał udział m.in. w Bitwie o Monte Cassino. W Iranie Mieczysław Głód dostał przydział do pułku artylerii przeciwpancernej i został kierowcą płk. Emila Gruszeckiego, dowódcy pułku. Do Włoch oddział Mieczysława Głoda trafił w 1944 r. Na przełomie kwietnia i maja byli już pod Monte Cassino. Podczas bitwy, która toczyła się w górskim terenie, artyleria przeciwpancerna była bezużyteczna. Mieczysław Głód i jego koledzy z pułku zostali rozdysponowani po innych jednostkach. W czasie bitwy pod Monte Cassino, Mieczysław Głód był kierowcą płk. Emila Gruszeckiego, dowódcy pułku.

– Z pułkownikiem jeździłem często po linii frontu, ponieważ musiał on uczestniczyć w zebraniach sztabu. Dzięki temu miałem zawsze informacje z pierwszej ręki – wspominał Mieczysław Głód. – Z wyjazdów na narady sztabowe utkwiła mi w pamięci zwłaszcza postać generała Andersa. To był wzór dowódcy. Zawsze blisko frontu i żołnierzy, którzy kochali go jak ojca – dodawał weteran.

Pułkownik Gruszecki zginął w wyniku bombardowania budynku mieszczącego sztab 3 Dywizji Strzelców Karpackich w Loreto. Po jego śmierci Mieczysław Głód pożegnał się z funkcją kierowcy i został działonowym. Brał udział w wyzwalaniu Ankony i Bolonii. Do zadań, które wykonywał wraz z kolegami, należało ostrzeliwanie najwyższych budowli zdobywanych miejsc, w których mogli się kryć obserwatorzy artylerii wroga. Po zakończeniu wojny stacjonował z kolegami we Włoszech do sierpnia 1946 r. Później z Neapolu przez Gibraltar zostali przetransportowani drogą morską do Glasgow. W 1947 r. Mieczysław Głód został zdemobilizowany i przez Londyn, Paryż, Norymbergę i Pragę dotarł do Wałbrzycha.

Do Wałbrzycha po wojnie została przesiedlona matka i brat Mieczysława Głoda. Jako były żołnierz Andersa miał problemy ze znalezieniem pracy. Ostatecznie znalazł zatrudnienie na kopalni, gdzie pracował do emerytury. Był autorem wielu pomysłów i rozwiązań racjonalizatorskich. Jednym z najbardziej znanych dzieł Mieczysława Głoda był zegar na stadionie Górnika Wałbrzych, który skonstruował we współpracy ze Zdzisławem Waszkiewiczem. Mieczysław Głód zmarł 11 stycznia 2011 r. Został pochowany na cmentarzu przy ul. Przemysłowej w Wałbrzychu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto