Zwłoki chłopca wyłowiono z rzeki pod koniec marca tego roku. Ze względu na ich daleko posunięty rozkład, trzeba było wykonać badania DNA w celu identyfikacji. Wyniki badań zostały właśnie dostarczone do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Potwierdziły, że to ciało 16-letniego Kamila z Mieroszowa.
– Identyfikacja zwłok nie zamyka śledztwa związanego ze śmiercią chłopca – wyjaśnia Bożena Jażdżyk, szefowa wałbrzyskiej prokuratury. – Nadal sprawdzamy, czy nie był on dręczony w szkole przez swoich rówieśników, co mogło doprowadzić do tragedii.
Szesnastolatek zaginął w czwartek, 18 lutego 2010 r. Wyszedł z domu około godziny 14.30. Od tamtego czasu rodzina nie miała z nim żadnego kontaktu. Chłopiec był jeszcze widziany tego samego dnia, tuż przed godziną 17, w Unisławiu Śląskim. Świadkowie twierdzili, że kierował się w stronę Wałbrzycha. Później jednak ślad po Kamilu zaginął. Nikt go od tamtej pory nie widział, a on sam też nie dawał znaków życia. Rodzina znalazła zapiski chłopca, mogące świadczyć o tym, że był dręczony w szkole przez rówieśników. Sprawa stała się głośna. Do poszukiwań włączyła się nawet Fundacja Itaka (specjalizująca się w poszukiwaniu zaginionych osób). Policja przez cały czas prowadziła intensywne poszukiwania. Pod koniec marca, na terenie gminy Mieroszów przeprowadzono zakrojoną na szeroką skalę akcję poszukiwawczą. Wzięły w niej udział: ochotnicza straż pożarna, straż graniczna, pracownicy wałbrzyskiego nadleśnictwa i specjalistyczna jednostka straży pożarnej z Łodzi. W poszukiwaniach uczestniczyli również mieszkańcy regionu i psy tropiące. Akcja była zaplanowana na dwa dni. Jednak już w pierwszym dniu jej trwania z rzeki w miejscowości Kowalowa wyłowiono zwłoki. Autopsja wykazała, że przyczyną śmierci było utonięcie. Na ciele nie odnaleziono śladów pobicia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?