MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Złapano 18-letniego zlodzieja. Policja szuka jego ofiar

Artur Szałkowski
Polskapresse
Na początku sierpnia, przy ul. Hirszfelda nastolatek okradł kobietę. Wyrwał jej torebkę z pieniędzmi i rzeczami o łącznej wartości około trzech tysięcy złotych. Poszkodowana zgłosiła sprawę policji, która po miesiącu namierzyła i zatrzymała złodziejaszka. Przyznał się do popełnienia przestępstwa i szczegółowo opowiedział o swojej dotychczasowej działalności. Okazało się, że podobnych przestępstw ma na koncie znacznie więcej.

- Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów i podczas eksperymentów procesowych obszernie opowiedział ze szczegółami o każdym z nich - mówi Jerzy Rzymek, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji. - Niestety, kilka z przestępstw, o których opowiadał podejrzany nie zostało nam zgłoszonych. Dlatego policjanci zwracają się z prośbą o kontakt do osób, które padły ofiarą 18-latka. Na razie wiadomo, że jest co najmniej pięć osób poszkodowanych, które nie zgłosiły sprawy policji. Według relacji młodego przestępcy, zostały one okradzione w okresie od listopada 2009 roku do kwietnia 2010 roku.

Pod koniec listopada nastolatek włamał się do samochodu zaparkowanego obok Powiatowego Urzędu Pracy przy ul. Ogrodowej i ukradł z niego radioodtwarzacz marki Panasonic. W tym samym czasie jego ofiarą miała paść 60-letnia kobieta. Do napadu doszło przy ul. Hirszfelda, na wysokości budynków nr 4-8. Zatrzymany 18-latek wyrwał jej torebkę i uciekł. Było w niej między innymi 900 złotych, klucze od mieszkania oraz zakupy. Na przełomie stycznia i lutego 2010 roku, kolejną ofiarą młodzieńca padła kolejna kobieta, w wieku około 40 lat. Obrabował ją przy skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Długiej. Znów wyrwał kobiecie torebkę i uciekł.

Tym razem jego łupem padł portfel z 200 zł oraz faktury i rachunki. Kolejne zdarzenie ponownie miało miejsce na osiedlu Piaskowa Góra. Tym razem doszło do niego przy ul. Głównej. Tam 18-letni złodziej okradł kobietę w wieku około 20-25 lat. Wyrwał jej telefon marki Sony Ericsson i uciekł. W kwietniu 18-latek jako swoją ofiarę upatrzył 40-letniego mężczyznę, który wypłacał pieniądze z bankomatu przy ul. Broniewskiego. Znów zastosował technikę na tak zwaną wyrwę. Dobiegł do swojej ofiary, wyrwał jej saszetkę i zaczął uciekać. Tym razem skok był jednak nieudany.

- Sprawca nie podaje, co było w saszetce - wyjaśnia Jerzy Rzymek. - Kiedy uciekał został uderzony przez przypadkowego świadka całego zajścia w głowę i upuścił łup, który powrócił do właściciela. Policjanci proszą osoby poszkodowane w opisanych zdarzeniach o kontakt osobisty lub telefoniczny z Komisariatem Policji I w Wałbrzychu przy ulicy Wrocławskiej 69.

Dochodzenie w tej sprawie prowadzi mł. asp. Robert Wcisło, nr tel. 74-842-07-05. Informacje można przekazywać również dyżurnemu komisariatu, nr tel. (74) 842-03-31 oraz pod nr alarmowy 997. Niewykluczone, że ofiar 18-latka może być jednak więcej. Dlatego o kontakt proszeni są również inni poszkodowani w tego typu zdarzeniach.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto