Wałbrzych: Zmarł popularny wśród mieszkańców „Johny Radyjko”. W poniedziałek (11 grudnia) około godz. 21.30 mieszkańcy jednego z budynków przy ul. Świdnickiej poprosili o pomoc policję. Byli zaniepokojeni zniknięciem sąsiada, którego nie widzieli od około tygodnia. Przybyli na miejsce policjanci poprosili o pomoc strażaków, którzy dostali się do mieszkania przez okno. Wewnątrz znaleziono ciało niespełna 70-letniego Bogdana Kucharskiego, znanego wałbrzyszanom jako „Johny Radyjko”.
Na miejscu dokonano oględzin pod nadzorem prokuratora. Wykluczono, by doszło do przestępstwa. Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że mężczyzna zmarł kilka dni wcześniej. Przyczyną zgonu był prawdopodobnie zawał serca. „Johny Radyjko” był przez lata związany z wałbrzyskim Śródmieściem, gdzie mieszkał do grudnia 2016 r. Jego mieszkanie przy ul. Mickiewicza uległo wówczas zniszczeniu w pożarze. Trafił wówczas na krótko do wałbrzyskiej noclegowni, a następnie lokalu socjalnego przy ul. Świdnickiej.
Mimo to całe dnie spędzał w Śródmieściu, z nieodłącznym radiem tranzystorowym. W swój niepowtarzalny sposób komentował głośno otaczającą go rzeczywistość oraz bieżące wydarzenia w kraju i na świecie.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?