Wałbrzych: zrobili kominiarki z rękawów swetra, a otwory na oczy mieli nawet z tyłu głowy... Nic to nie pomogło

- W ręce kryminalnych z wałbrzyskiej jedynki wpadło dwóch mężczyzn podejrzewanych o liczne kradzieże i włamania. Wystrojeni w domowej roboty kominiarki kradli wszystko, co wpadło im w ręce. Usiłowali również włamać się do marketu w dzielnicy Podzamcze, ale zostali spłoszeni przez przechodniów - opowiada Magdalena Korościk z wałbrzyskiej policji i dodaje, że panowie działając wspólnie i w porozumieniu z terenu budowy dokonali kradzieży 70 m kabla miedzianego wartości 5000 zł.

Włamali się też do samochodu dostawczego, skąd 5 listopada ukradli przesyłki kurierskie wartości 3000 zł. Już pięć dni później usiłowali włamać się do marketu w dzielnicy Podzamcze, jednak zostali spłoszeni przez przechodniów.

- W czasie przesłuchania usłyszeli również zarzutu kradzieży sklepowych. Wartość skradzionego towaru wyceniono na kwotę prawie 1200 zł -informuje policjantka. Przyznaje też, że do każdego „skoku” byli przygotowani. Policjanci zabezpieczyli domowej roboty kominiarki wykonane z rękawów swetra z wyciętymi na oczy otworami.

Zatrzymani przyznali się do popełnienia przestępstw. Grozi im do 12 lat więzienia.