Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzych: Związki zawodowe chcą odwołać zarząd MPK

Artur Szałkowski
Związki w MPK żądają odwołania zarządu spółki gminnej
Związki w MPK żądają odwołania zarządu spółki gminnej Dariusz Gdesz
Przedstawiciele czterech związków zawodowych, które działają w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacji, spółce gminnej, domagają się odwołania zarządu. Do przewodniczącej rady nadzorczej trafiło już pismo w tej sprawie.

Lista zarzutów ze strony związkowców jest długa. Uważają m.in., że obecny zarząd źle kieruje spółką i podejmuje błędne decyzje. Pojawiają się także zarzuty zastraszania pracowników.

- Chcemy zwrócić uwagę na nasze problemy, bo prezydent Wałbrzycha, mimo podejmowanych przez nas starań, nie chce się z nami spotkać - mówi Piotr Pruszyński, przewodniczący związku zawodowego Solidarność '80 w MPK Wałbrzych.

Związkowcom nie podoba się, że od lat w spółce był przerost zatrudnienia w administracji. I jak twierdzą, trafiali tam ludzie z polecenia partyjnego. Związkowców bulwersuje też sprawa zamrożenia świadczeń związanych np. z nagrodami jubileuszowymi i okrojenie funduszu socjalnego.

- W ostatnich dwóch latach prezesowi MPK przyznano wysokie nagrody roczne i argumentowano to bardzo dobrym wynikiem ekonomicznym spółki - wyjaśnia Maurycy Ciecieląg, przewodniczący związku zawodowego Pracowników Komunikacji w MPK. - Minął nieco ponad miesiąc nowego roku i słyszymy, że kondycja finansowa spółki nie jest najlepsza i musimy oszczędzać.

Za 2009 rok zarząd MPK dostał w sumie 45 tys. zł nagrody. Rok wcześniej - około 35 tys. zł. Przewodnicząca rady nadzorczej MPK do pisma związkowców podchodzi ostrożnie. Twierdzi, że podobne już trafiały na jej biurko. - Sytuacja spółki nie jest obecnie dobra, ale nie jest też tragiczna - tłumaczy Maria Majewska, przewodnicząca rady nadzorczej MPK w Wałbrzychu. - Spółka jest w fazie restrukturyzacji, by być bardziej konkurencyjną na rynku. Muszą temu towarzyszyć oszczędności i redukcja etatów.

Z 360 osób, które do niedawna pracowały w MPK, pozostało niespełna 330. Niebawem liczba zostanie okrojona o kolejne etaty. Zwolnienia czekają też Miejski Zarząd Budynków w Wałbrzychu. Trzy związki zawodowe, które działają w tej spółce gminy, też są zaniepokojone redukcją etatów. Z ich wyliczeń wynika, że pracę może stracić około 100 osób, czyli co trzeci zatrudniony. O tym, czy czarne prognozy się sprawdzą, przekonamy się za ok. dwa tygodnie. Wtedy zarząd MZB ma zakończyć przygotowywanie planu oszczędnościowego w spółce.

Jak oceniasz decyzję o cięciach personalnych w zarządach spółek?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto