– Dostałam wypowiedzenie, w którym mój pracodawca stwierdził, że jednym z powodów zwolnienia jest to, że publicznie wypowiadałam się na jego temat – mówi kobieta. Twierdzi, że burzę wywołała jej wypowiedź w regionalnej telewizji. Była bohaterką materiału o nowej uchwale, przeforsowanej przez opozycję: Wałbrzyską Wspólnotę Samorządową. Nowe przepisy dają szansę umorzenia odsetek od zaległości czynszowych wszystkim mieszkańcom. Dotąd decydował o tym prezydent Wałbrzycha. – Powiedziałam tylko, że cieszę się z tej uchwały, bo udało mi się spłacić główna należność, a na odsetki już nie miałam i teraz komornik ściąga mi część pensji – mówi pani Lilianna. Materiał był wyemitowany w piątek. – A we wtorek rano zostałam wezwana i wręczono mi wypowiedzenie.
Prezydent Piotr Kruczkowski twierdzi, że zwolnienie wałbrzyszanki nie ma nic wspólnego z jej wypowiedziami w mediach. – Już od dawna były zastrzeżenia do jej pracy – mówi.
Kobieta nie zamierza tak zostawić sprawy. Przygotowuje pozew do Sądu Pracy. Więcej na ten temat w czwartkowym wydaniu „Polski-Gazety Wrocławskiej".
Oświadczenie Ewy Frąckowiak, rzeczniczki Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu
W związku z petycją podpisaną przez radnych Wałbrzyskiej Wspólnoty Samorządowej, która wpłynęła do Urzędu Miejskiego 26 maja oświadczam:
Zawarte w petycji informacje, jakoby zwolnienie osoby zatrudnionej na stanowisku doręczyciela związane było z jej wypowiedzią udzieloną TV Wrocław 21 maja są nonsensowne i całkowicie nieuzasadnione. Procedura dotycząca zwolnienia tego pracownika trwała od ponad miesiąca. Wszczęta została na skutek pisma Kierownika Biura Obsługi Klienta – zwierzchnika doręczycieli. Pismo poparte zostało opiniami współpracowników. W wypowiedzeniu zostały szczegółowo opisane powody decyzji pracodawcy. 12 maja o opinię w tej sprawie poproszone zostały również dwa związki zawodowe działające w Urzędzie Miasta. Żadna z organizacji związkowych nie podjęła się próby obrony tego pracownika przed zwolnieniem.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?