Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzyscy strażacy podsumowali 2015 rok

Artur Szałkowski
Wałbrzyscy strażacy podsumowali swoje działania w 2015 roku
Wałbrzyscy strażacy podsumowali swoje działania w 2015 roku Dariusz Gdesz
Wałbrzyscy strażacy podsumowali 2015 rok. W minionych 12 miesiącach interweniowali średnio prawie osiem razy na dobę i odnotowali największą liczbę zdarzeń w ostatnich 20 latach.

Wałbrzyscy strażacy podsumowali 2015 rok. Odnotowali w nim, aż 2 814 zdarzeń. To w porównaniu z 2014 rokiem wzrost o 589 zdarzeń. Wpływ na to miał wzrost liczby pożarów z 1 015 do 1537, wzrost tzw. innych zagrożeń związanych np. ze szkodami wyrządzonymi przez wichury, czy wypadkami drogowymi z 1 097 do 1 147, a także wzrost liczby fałszywych alarmów ze 113 do 130. Jeśli chodzi o ostatnia kategorię, to nie wynika ona z fałszywych informacji telefonicznych, tylko uruchamiania instalacji alarmowych w obiektach, które są połączone ze stanowiskiem oficera dyżurnego Państwowej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. Wśród tych obiektów są np. zamek Książ i Muzeum Porcelany w Wałbrzychu, czy Teatr Zdrojowy w Szczawnie-Zdroju.

– Niestety nie zawsze przestrzegane są zasady obowiązujące w pomieszczeniach z zainstalowanymi czujnikami alarmowymi. Zdarza się, że prowadzone są w nich prace remontowe i dochodzi do zadymienia lub zapylenia nieosłoniętego czujnika. Zdarza się także, że w pomieszczeniu z czujnikiem pracownicy palą papierosy – mówi Grzegorz Kułak, komendant PSP w Wałbrzychu. – Nie możemy jednak ignorować żadnego takiego alarmu. Kilka lat temu zostaliśmy zaalarmowani przez system działający w Galerii Victoria. Natychmiast stamtąd do nas zatelefonowano i powiedziano, że to fałszywy alarm. Nie pojechaliśmy. Po chwili nas jednak wezwano. Okazało się, że alarm nie był jednak fałszywy. Doszło do niegroźnego na szczęście pożaru pieca piekarniczego.

Komendant dodaje, że liczba interwencji odnotowanych w 2015 roku przez PSP w Wałbrzychu, jest największą w ostatnim dwudziestoleciu. Mimo, że nie odnotowano w tym okresie wielkich klęsk żywiołowych w naszym regionie. Rok 2015 zapisał się w historii wałbrzyskiej straży pożarnej z powodu klęski suszy. Miało to wpływ nie tylko na zwiększenie liczby pożarów łąk i lasów. Poziom wód gruntowych w powiecie wałbrzyskim obniżył się do tego stopnia, że strażacy musieli dowozić wodę do Walimia i Unisławia Śląskiego.

– Takiej sytuacji nie było w naszym regionie od czasów powojennych – wyjaśnia Grzegorz Kułak. – Poproszeni przez wałbrzyskie wodociągi o wsparcie, wykonaliśmy około 150 kursów z wodą. Do Walimia dowoziliśmy ją przez około trzy miesiące.

Mimo, że 2015 rok był dla wałbrzyskich strażaków niezwykle pracowity, uznają go za jeden z najlepszych w swojej historii. Dzieki dotacji pozyskanej z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (prawie 1,3 mln zł) przeprowadzono termomodernizację dwóch obiektów PSP na ul. Przemysłowej w Wałbrzychu. Ponadto wałbrzyscy strażacy otrzymali cztery nowej pojazdy: 42-metrową drabinę, wóz ratownictwa chemicznego, wóz kwatermistrzowski i autobus oraz specjalistyczne wyposażenie nowych samochodów, o łącznej wartości prawie 6,4 mln zł. Zakup pojazdów był współfinansowany z funduszy Unii Europejskiej. Dzięki temu, że wymiana pojazdów PSP w Wałbrzychu jest prowadzona sukcesywnie od kilku lat, obecnie wałbrzyscy strażacy mogą się poszczycić najnowszym i najlepszym sprzętem w skali kraju.

Działania PSP w Wałbrzychu wspiera 16 ochotniczych jednostek straży pożarnej, działających na terenie powiatu wałbrzyskiego. Dziewięć spośród nich funkcjonuje w Krajowym Systemie Ratownictwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto