Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wałbrzyskie dylematy wokół Solidarności

Artur Szałkowski, fot. Dariusz Gdesz
Władze miasta chcą oddać hołd NSZZ Solidarność. Nie kryją jednak obaw, jak przyjmą to jej członkowie.

Wiosną władze Wałbrzycha planują rozpocząć przebudowę placu Na Rozdrożu, który jest położony w Śródmieściu. Inwestycja ma na celu uczynienie z tego miejsca jednej z wizytówek centrum miasta. Planowane jest m.in.wyburzenie jednej z nieruchomości i wyeksponowanie zabudowań zabytkowego pałacu Albertich, w którym działa muzeum miejskie.

– W ramach inwestycji, planujemy również zmienić nazwę tego miejsca na plac Solidarności – mówi Anna Żabska,
rzecznik prasowy prezydenta Wałbrzycha. – Chcemy jednak najpierw skonsultować tę sprawę z władzami wałbrzyskich
struktur Solidarności.

Ostrożność władz Wałbrzycha wynika z wydarzeń, które miały miejsce w przeszłości. W czerwcu 2010 r. Piotr Kruczkowski, wówczas prezydent Wałbrzycha, pojechał do Gdańska i zaprosił Lecha Wałęsę na obchody 30-lecia Solidarności. Kruczkowski poinformował również Wałęsę o inicjatywie nadania mu tytułu Honorowego Obywatela Wałbrzycha. Problem w tym, że Kruczkowski nie poinformował wcześniej o swoich planach członków wałbrzyskich struktur Solidarności. Większość z nich sprzeciwiła się honorowaniu Wałęsy i ostatecznie tytułem Honorowego Obywatela Wałbrzycha wyróżniono Annę Walentynowicz.

Ostrożność władz Wałbrzycha dotycząca Solidarności wynika również z faktu, że wielu mieszkańców miasta wciąż obwinia wielu związanych z nią ludzi, za likwidację miejscowych kopalń. Było to bezpośrednią przyczyną pogrążenia regionu
w bezrobociu, którego skutki nadal są odczuwane.Wyraz temu dał m.in.Stanisław Kuźniar, były prezydent Wałbrzycha, który kilka lat temu powiedział o tym dobitnie do bezrobotnych mieszkańców miasta, którzy pikietowali przed siedzibą władz
Wałbrzycha.

– Solidarność była pozytywnym ruchem, skupiającym wiele milionów Polaków i zasługuje na uczczenie – wyjaśnia Stanisław Kuźniar. – Za tym, co spotkało Wałbrzych, stoją jednak konkretni ludzie związani z Solidarnością i o tych osobach trzeba głośno mówić.

Na razie członkowie wałbrzyskiej Solidarności nie zajęli jeszcze stanowiska w sprawie przemianowania placu Na Rozdrożu.
Inicjatywa władz miasta im się jednak podoba.

– Wałbrzych jest jednym z nielicznych polskich miast, w którym nadal nie ma ulicy, ronda bądź placu imienia Solidarności i należałoby to zmienić – mówi Radosław Mechliński, przewodniczący wałbrzyskiej Solidarności.

Wkład Wałbrzycha w powstanie i rozwój NSZZ Solidarność jest duży i prawie całkowicie zapomniany. 28 sierpnia 1980 r. rozpoczął się strajk górników w szybie Chwalibóg kopalni Thorez w Wałbrzychu. Była to pierwsza kopalnia w kraju, która
poparła protest stoczniowców strajkujących w Gdańsku oraz w Szczecinie. Ponadto Wałbrzych był trzecim miejscem w Polsce po Gdańsku i Szczecinie, gdzie ówczesne władze kraju podpisały porozumienie ze strajkującymi.

Artykuł został opublikowany w Gazecie Wrocławskiej 5 stycznia 2013 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto