Pan Irek pływał na najdłuższym dystansie czyli 750m, a pani Halina na 500m. Woda oficjalnie miała 11, 3 st. C!
- Dla Haliny była to pierwsza próba na takim dystansie, a ja postanowiłem zmierzyć się z najlepszymi (na zawodach w zimowym pływaniu w Czechach najlepsi pływacy wybierają najdłuższe możliwe na danych zawodach dystanse). Dla mnie to było kolejne doświadczenie w zimowym pływaniu, pierwszy raz pływałem na basenie, a nie w jeziorze czy rzece. Na zawodach zająłem 34 miejsce na 59 startujących - opowiada Ireneusz Kordylak i dodaje, że oboje reprezentowali kluby w czeskich barwach i jednocześnie Wałbrzych oraz grupę Wałbrzyskie Morsy i okolice.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?