Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pamiętacie Romcia z wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt? Już nie potrzebuje pomocy

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Roman ze Schroniska dla Zwierząt w Wałbrzychu pilnie potrzebuje domu. Kontakt  pod nr tel. 510 084 734.
Roman ze Schroniska dla Zwierząt w Wałbrzychu pilnie potrzebuje domu. Kontakt pod nr tel. 510 084 734. użyczone
Wielokrotnie przekazywaliśmy pilne apele wałbrzyskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt o dom dla starszego psa Romka. Choć był jednym z najgrzeczniejszych i najmilszych psów w schronisku, zawsze przegrywał walkę o dom z młodszymi. Teraz pomoc Romkowi jest już niepotrzebna. - Odszedł za tęczowy most wtulony w naszych pracowników - informuje schronisko. Nadal jednak można pomóc wielu innym psiakom, które podobnie jak Romek mają niewielkie szanse na adopcje ze względu na sędziwy wiek.

Opiekunowie zwierząt z wałbrzyskiego schroniska zwrócili się do nas z prośbą o pomoc. "Przemiły psiak o wdzięcznym imieniu Roman gaśnie z dnia na dzień" - apelowali. Był jednym z najfajniejszych psów z całej schroniskowej ekipy, ale nie miał szczęścia. Za stary, za chory, za mało urodziwy. Ale serce miał ogromne, przepełnione miłością do ludzi. Pislaliśmy o nim m.in. w materiale "Romek i inne psy z parszywej 12-ki". Zostało ich jeszcze 11, może do któregoś uśmiechnie się los. Zdjęcia w galerii pod materiałem.

Zalet Romcia moglibyśmy wymieniać wiele. Sprawa był pilna i brakowało czasu na to, by mały Roman czekał kolejne tygodnie na dom...

- Roman naprawdę potrzebuje domku.. Już nie wiemy, jak go wychwalać, a żadne słowa póki co nie wygrały z obawą nad adopcja starszego psa ze schorzeniami. Niestety Romciu gaśnie.. Jego oczka robią się coraz smutniejsze, ciałko coraz chudsze, serduszko coraz większe - opowiadała nam kilka tygodni temu Nikola Filipiak z wałbrzyskiego schroniska dla zwierząt.

Jak mówiła, Roman to psiak o wielkim sercu i w przenośni i dosłownie. - Ponieważ ma chore, powiększone serduszko kocha nim proporcjonalnie bardziej. Roman gdy trafił do schroniska przeżywał druga młodość, ale ten czas minął i teraz bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje domu! - dodaje.

Roman wiele razy miał szansę na dom, ale za każdym razem przegrywał z młodszymi psiakami. A to pies jakich mało. Uwielbiał się tarzać w trawie, kochał wszystkich wokół, co okazywał rozdając buziaki. - Po prostu złoty chłopak. Naprawdę zasługuje na szansę. Sprawa jest pilna - podkreślała Filipiak.

Teraz Romkowi nie można już pomóc, ale można pomóc pozostałym psom z wałbrzyskiego schroniska, o których pisaliśmy w materiale: Parszywa dwunastka. Czyli Romek i inne psy z wałbrzyskiego schroniska, które są tu najdłużej, bo nikt ich nie chce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto