Wałbrzyszanin osobiście podziękował strażakom za uratowanie życia!

Paweł Gołębiowski
Paweł Gołębiowski/Podziękował strażakom za uratowanie życia
Strażacy z Wałbrzycha dostali podziękowania od Stanisława Wojtczaka. Wybrał się na ulicę Ogrodową, do siedziby Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej gdzie przyjęli go: Krzysztof Szyszka Komendant Miejski PSP w Wałbrzychu i jego zastępca Paweł Kaliński

Strażacy z Wałbrzycha dostali podziękowania od Stanisława Wojtczaka. Wybrał się na ulicę Ogrodową, do siedziby Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej gdzie przyjęli go: Krzysztof Szyszka Komendant Miejski PSP w Wałbrzychu i jego zastępca Paweł Kaliński. Sytuacja niby zrozumiała, ale trochę niezwykła. Pan Stanisław nie jest bowiem ważnym politykiem czy np. samorządowcem, ale po prostu mieszkańcem naszego miasta, który postanowił okazać wdzięczność.

– Uratowali mi życie. To wspaniali chłopcy. Siedzieli ze mną w nocy przez kilka godzin, pocieszali, dbali żeby nic złego się nie stało. W tych czasach takie zaangażowanie i życzliwość nie są czymś zwyczajnym – wyjaśniał wzruszony wałbrzyszanin.
Jest po siedemdziesiątce i niestety od pewnego czasu nie jest już okazem zdrowia. Ma między innymi duże problemy z kręgosłupem, w marcu przechodził Covid-19. Pobyt w szpitalu, wiele dni pod aparaturą, respirator...
Kiedy w połowie kwietnia, wieczorem zasłabł w swoim mieszkaniu, nie tylko on obawiał się, że to następstwo powikłań i może skończyć się tragicznie. Leżał na podłodze i nie mógł się ruszyć, tracił świadomość.

Na szczęście sprawę bardzo poważnie potraktowała jego sąsiadka. Kiedy usłyszała, że pogotowie nie może natychmiast przyjechać, nie zrezygnowała z wzywania pomocy. Po chwili w mieszkaniu pana Stanisława pojawili się strażacy.

– To było 14 kwietnia. Było ich ośmiu, dwa zastępy – mówi Krzysztof Szyszka. Dodaje, że czterech strażaków pomagało choremu w mieszkaniu, a pozostali przygotowali i zabezpieczyli miejsce do lądowania dla wezwanego helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten wylądował w pobliżu kościoła w dzielnicy Biały Kamień.

– Przypominam sobie teraz, że ci chłopcy podawali mi do picia wodę z cukrem. Pocieszali. Mówili, żebym pił i że na pewno będę żył – wspomina pan Stanisław. Okazało się bowiem, że powodem jego zasłabnięcia była hipoglikemia, czyli inaczej niedocukrzenie (niski poziom cukru we krwi). – Bez szybkiej pomocy, mogło skończyć się różnie. Nie wiedziałem, że mam cukrzycę. Wcześniej nie było z tym problemów – zapewnia.

Strażacy skromnie wyjaśniają, że jest im miło, ale nie zrobili niczego niezwykłego. Taka służba. Jak trzeba to nie tylko gaszą pożary, są przy wypadkach, katastrofach budowlanych i innych, pomagają policjantom, ale bywało już, że nawet odbierali porody. Zwłaszcza w czasie pandemii różnych interwencji mają sporo.

– Zdarza się, że dostajemy maile z podziękowaniami. Osobiście ludzie jednak rzadko nam dziękują – mówił podczas spotkania komendant PSP w Wałbrzychu. – To jednak miłe. Cieszę się. Potwierdza się, że zaufanie społeczne dla straży pożarnej na poziomie 94 procent nie jest przypadkiem – dodawał. I zapewnił, że podziękowania przekaże uczestnikom akcji podczas, której uratowano pana Stanisława.

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie