Ratownicy z powiatu mrągowskiego zakończyli akcję poszukiwawczą 55-letniego mieszkańca Wałbrzycha. Niestety jej finał jest tragiczny. Wałbrzyszanin utonął w jeziorze Bełdany.
– Ciało mężczyzny spoczywało na dnie jeziora, na głębokości 13 metrów – mówi Anna Szypczyńska z biura prasowego Komendy Powiatowej Policji w Piszu. – Udało się je namierzyć przy użyciu sonaru. Następnie płetwonurkowie wydobyli zwłoki na powierzchnię i przeprowadzona została identyfikacja.
Poszukiwania wałbrzyszanina, który utonął w jeziorze Bełdany, prowadzone były od wtorku (10 września). Wówczas
około godz. 21. policjanci z komisariatu w Piszu (woj. woj. warmińsko-mazurskie), otrzymali zgłoszenie o tym, że 55-letni wałbrzyszanin prawdopodobnie utonął w trakcie rejsu po jeziorze Bełdany. Z ustaleń policji wynika, że mężczyzna stał za sterem żaglówki, w pewnym momencie wychylił się za burtę i wypadł. Trzej pozostali mężczyźni, którzy przebywali na łodzi twierdzili, że szybko stracili kontakt wzrokowy ze swoim kolegą. Z ich relacji wynika również, że wałbrzyszanin błyskawicznie zniknął pod powierzchnią wody i już nie wypłynął.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?