Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We Wrocławiu skradziono dwa miliony złotych! Wyznaczono nagrodę za informacje: 100 tys. złotych!

Marcin Kruk
Dwa miliony złotych padły łupem złodzieja, który włamał się do prywatnego domu we Wrocławiu - tak twierdzi były detektyw Krzysztof Rutkowski. - To kradzież stulecia - mówi. Przeczytajcie szczegóły tej sprawy.

A jego biuro za pomoc w znalezieniu złodzieja wyznacza 100 tysięcy złotych nagrody.

- Złodzieje weszli do domu. Próbowali łomem wyważyć drzwi i okna, ale w końcu wybili kamieniem szybę i poszli prosto po pieniądze - mówi Krzysztof Rutkowski. - Złodziej wiedział gdzie były pieniądze. Nie miał kłopotów z ich odnalezieniem.

W budynku nie było alarmu.

Do włamania miało dojść w czwartek, 14 listopada, między godziną 18:45 a 21:05. To wtedy wrócili domownicy i odkryli ślady kradzieży. Wcześniej jednemu z członków tej samej rodziny skradziono z domu 50 tysięcy złotych.
Pieniądze były przeznaczone na inwestycje. - Skradziona została także torebka Louis Vuitton z charakterystycznymi inicjałami AK. Jest jedyną taką w Polsce - podkreśla Rutkowski. - Ta torebka jest kluczowa. Wskazuje, że kradzieży mogła dokonać kobieta, której torebka się spodobała.

Biuro Rutkowski oferuje nagrodę 100 tysięcy zł dla osoby która wskaże miejsca lub osoby które się przyczynia do rozwiązania sprawy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto