Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Weekend z kardynałem

Małgorzata Moczulska
Ksiądz kardynał Tarcisio Bertone, premier Watykanu, odwiedził w weekend Świdnicę. Na mszę świętą do katedry przyszły tłumy z całego regionu.
Ksiądz kardynał Tarcisio Bertone, premier Watykanu, odwiedził w weekend Świdnicę. Na mszę świętą do katedry przyszły tłumy z całego regionu.
– To najmłodsza diecezja w Polsce i jako jedyna nie doczekała się odwiedzin Jana Pawła II. Czekamy na jego następcę z niecierpliwością – mówił biskup świdnicki Ignacy Dec.

– To najmłodsza diecezja w Polsce i jako jedyna nie doczekała się odwiedzin Jana Pawła II. Czekamy na jego następcę z niecierpliwością – mówił biskup świdnicki Ignacy Dec. A Tarcisio Bertone uśmiechał się na te słowa. Nie padła jednak z jego ust data przyjazdu do Świdnicy Benedykta XVI

Tysiące wiernych z całego regionu wałbrzyskiego przybyło w niedzielę do świdnickiej katedry na mszę świętą. Okazja ku temu była szczególna. Diecezję odwiedził najbliższy współpracownik papieża Benedykta XVI ksiądz kardynał Tarcisio Bertone, premier Watykanu.
Dzień przed nabożeństwie w katedrze, spotkał się na mszy z młodzieżą.
– Niezwykła osoba – mówili po kazaniu, jakie wygłosił do nich kardynał, młodzi wierni. – Charyzmatyczna, otwarta i co najważniejsze rozumiejąca problemy zarówno życiowe, jak i moralne, z którymi dziś borykają się młodzi ludzie.
– W dodatku ma poczucie humoru – dodają.
Ksiądz Bertone słynie z tego, że jest osobą bardzo komunikatywną i obdarzoną poczuciem humoru. Lubi żartować, a w telewizji włoskiej komentował nawet, opowiadając przy tym przeróżne anegdoty, wydarzenia sportowe.
– Kiedy Benedykt XVI zaproponował mi stanowisko watykańskiego sekretarza stanu odpowiedziałem, że nie znam angielskiego. Papież pocieszył mnie jednak, że na tę przypadłość cierpią nawet tak znane osoby, jak Helmut Kohl – opowiadał ksiądz kardynał.

Mądrości dla rządzących
Kardynał Bertone odwiedził też świdnickie seminarium duchowe oraz spotkał się z samorządowcami.
– Od ojca nauczyłem się czytać gazety i kochać muzykę. Od matki przejąłem otwartość na ludzi oraz na życie społeczne i polityczne – opowiadał ksiądz kardynał i jakby na potwierdzenie tego, długo mówił do zebranych samorządowców.
– Macie piękną diecezję, ale pamiętajcie, że nie wystarczą piękne domy, trzeba też pięknych ludzi. Trzeba współpracować ze sobą dla dobra wszystkich bez wyjątku. Tak, by ludzie niezależnie od wyznania, wieku, zamożności żyli w poczuciu sprawiedliwości. A wy, wybrani przez tych ludzi, musicie pracować w imię trzech zasad: legalności, sprawiedliwości i moralności. I nie wolno Wam rozdzielać tych rzeczy. One zawsze muszą być razem, tylko wtedy są gwarancją demokracji.
W imieniu samorządowców mówił prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek.
– Czasem wobec drugiego człowieka stajemy bezradni, nie potrafimy mu pomóc i wtedy potrzebujemy wsparcia, dobrej rady, pomocy. Jestem pewien,
że dzisiejsze spotkanie dla nas wszystkich będzie takim wsparciem, doda nam sił i mądrości.
Na mszę świętą do katedry przyszło kilka tysięcy osób. Na nabożeństwo autokarami przyjeżdżali wierni z całej diecezji.

Tłumy w katedrze
– To w końcu po papieżu najważniejsza osoba w stolicy apostolskiej – mówił Henryk Majka ze Świdnicy. Do katedry przyszedł z całą rodziną. Po mszy nie krył przejęcia. – Wyjątkowe nabożeństwo, a śpiew chóru sprawiał, że aż człowiek cały wewnątrz drżał.
– Czekamy teraz na Benedykta XVI. Ksiądz kardynał na pewno przekaże mu nasze prośby – mówili wierni wychodzący z katedry.

Premier watykanu
Ksiądz kardynał Tarcisio Bertone 15 września 2006 roku przejął obowiązki Sekretarza Stanu Stolicy Apostolskiej i został premierem Watykanu. Zastąpił na tym stanowisku 78-letniego kardynała Angelo Sodano, który odszedł na emeryturę. Tarcisio Bertone urodził się 2 grudnia 1934 roku w Romano Canavese. Pochodzi z wielodzietnej rodziny (piąty z ośmiorga rodzeństwa). W wieku 15 lat wstąpił do zakonu salezjańskiego, rok później złożył śluby zakonne. Na Salezjańskim Wydziale Teologicznym w Turynie obronił licencjat, a w Papieskim Athenaeum Salezjańskim w Rzymie pracę doktorską z prawa kanonicznego poświęconą czasom papieża Benedykta XIV. W 1960 roku przyjął święcenia kapłańskie. Siedem lat później został profesorem Papieskiego Athenaeum Salezjańskiego w Rzymie. Potem przez 26 lat pracował ze studentami, będąc rektorem wielu uczelni teologicznych we Włoszech.
W 1991 roku papież Jan Paweł II mianował go arcybiskupem Vercelli. Stał na czele tej archidiecezji tylko cztery lata, gdyż w czerwcu 1995 roku został powołany do pracy w Kurii Rzymskiej. Został mianowany sekretarzem Kongregacji Doktryny Wiary. W 2002 roku mianowano go arcybiskupem metropolitą Genui, a rok później został wyniesiony do godności kardynalskiej.
Ksiądz Tarcisio Bertone jest wybitnym teologiem i znawcą prawa kanonicznego.

Niesmak w Świebodzicach
Niestety, wizyta kardynała nie obyła się bez zgrzytu. W niedzielę ksiądz Bertone miał zakończyć wizytę w diecezji spotkaniem z chorymi i niepełnosprawnymi w Dobromierzu. Miał tam jechać ze Świdnicy przez Świebodzice i na chwilę się zatrzymać. Mieszkańcy Świebodzic przyszli tłumnie pod pomnik Jana Pawła II i oczekiwali na kardynała. Jeszcze kilka godzin wcześniej księża zapraszali ich tam z ambon w kościołach. Kilka minut po godz. 16 okazało się jednak, że plan wizyty nieoczekiwanie się zmienił i ksiądz kardynał do Dobromierza pojechał przez Strzegom, omijając Świebodzice. Wierni nie kryli rozżalenia.
– Tyle czasu tu czekaliśmy... Szkoda – mówili.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto