Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałek Dolnośląski Marcin Krzyżanowski na sesji Rady Miejskiej Wałbrzychu o szpitalu w Wałbrzychu [AKTUALIZACJA]

ADA
Odwołanie Marioli Dudziak ze stanowiska dyrektorki wałbrzyskiego szpitala przedmiotem dyskusji podczas sierpniowej sesji Rady Miasta Wałbrzycha
Odwołanie Marioli Dudziak ze stanowiska dyrektorki wałbrzyskiego szpitala przedmiotem dyskusji podczas sierpniowej sesji Rady Miasta Wałbrzycha prt sc z filmu z obrad RM Wałbrzycha
Wicemarszałek Dolnośląski Marcin Krzyżanowski przyjechał na sesję Rady Miejskiej Wałbrzycha. Dziś radni podejmują apel o przywrócenie na stanowisko Marioli Dudziak, którą odwołał zarząd województwa zarzucając jej m.in., że szpital nie przystąpił do programu pilotażu Centrum Zdrowia Psychicznego przez co szpital miał stracić 14 mln zł rocznie. Sesja trwa.

Najpierw przewodnicząca Rady Miejskiej Wałbrzycha Maria Romańska odczytała apel o przywrócenie Marioli Dudziak na stanowisko dyrektorki szpitala im. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu. Radni wyrazili obawy o wałbrzyską onkologię i rozwój hematologii.

Obawiają się o to, że wałbrzyski kontrakt zabierze budowane we Wrocławiu Dolnośląskie Centrum Onkologii, a w efekcie mieszkańcy Wałbrzycha będą musieli dojeżdżać na leczenie do Wrocławia. Padły też słowa o tym, że urząd wykorzystał pretekst do zwolnienia Marioli Dudziak ze stanowiska.

Wicemarszałek Dolnośląski Marcin Krzyżanowski podkreślał, że wałbrzyski szpital jest trzecim, największym i najważniejszym szpitalem na Dolnym Śląsku.

Zaznaczył, że w kraju działają 33 Centra Zdrowia Psychicznego, w tym jedno we Wrocławiu i jedno w Bolesławcu. - Wałbrzych stracił 14 mln zł rocznie, bo chodzi o 173 00 mieszkańców Wałbrzycha, Kamiennej Góry, powiatu wałbrzyskiego i powiatu kamiennogórskiego. NFZ miał płacić 80 zł na każdego z nich - mówił Krzyżanowski. Jak dodaje, obecnie wałbrzyska placówka ma zakontraktowane 10 mln zł na leczenie dzieci i młodzieży i można było do tej kwoty dołożyć kolejne 14 mln zł.

- Odnosząc się do kwestii wałbrzyskiej onkologii. Nie ma mowy o tym, że Wrocław przejmie zadania wykonywane w Wałbrzychu. Będzie na to za mało łóżek. Warunki we wrocławskich szpitalach są dużo gorsze niż w Wałbrzychu. Dlatego tworzymy tam Dolnośląskie Centrum, które połączy zadania trzech wrocławskich szpitali - centrum onkologii, chorób płuc i transplantacji komórkowych - zaznaczał Krzyżanowski.

- Nadciąga tsunami nowotworowe spowodowane m.in. pandemią koronawirusa, Wrocław nie da rady przejąć zadań szpitala w Wałbrzychu. Nie będziemy niczego zamykać, likwidować, ani ograniczać. Będziemy wspierać budowę wałbrzyskiej hematologii. Szacunkowe koszty mają być znane we wrześniu i to Wałbrzych ma też partycypować w kosztach.

Jak dodaje, urząd marszałkowski wsparł podczas pandemii wałbrzyski szpital kwotą 9 ml 600 tys. zł.

- Podejmiecie apel i to Wasze kompetencje, ale szpital w Wałbrzychu jest szpitalem marszałkowskim i to w kompetencjach zarządu województwa leży podejmowanie decyzji dotyczących jego przyszłości i zarządzania nim. Proszę to uszanować.

Sesja Rady Miejskiej w Wałbrzychu trwa. Głos zabierają kolejne osoby.

Wicemarszałek apeluje o to, by nie jątrzyć i nie namawiać lekarzy do składania wypowiedzeń. - By pokazać, że to że jest tam źle, jest winą zarządu województwa, bo zmieniono dyrektorkę. Bo wiemy, że tak się dzieje. Lekarze są nakłaniani do złożenia wypowiedzeń, a to odbije się na pacjentach.

AKTUALIZACJA

Głos na Sesji Rady Miejskiej Wałbrzycha zabrał Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha

W Wałbrzychu są tylko trzy podmioty niepubliczne świadczące usługi z zakresu psychiatrii i żaden z potencjalnych wykonawców nie zgodził się na udział w programie. Od początku byłem orędownikiem wprowadzenia tego programu, ale żadna z przychodni, podkreślam żadna nie chciała się na to zgodzić. Prowadziliśmy z dyrektor Dudziak rozmowy i nawet usiłowaliśmy zmusić przychodnie. Na prośbę byłego ministra Balickiego, który był odpowiedzialny za wdrożenie tego programu i zrezygnował, robiłem wszystko by wdrożyć pilotaż. Na całą Polskę 30 parę pilotaży, to jest po prostu całkowita porażka. Ja stawiam tezę, że ten pilotaż przestaje funkcjonować. W Wałbrzychu my mamy psychiatrię środowiskową od 12 lat. A Pani dyrektor zostaje odwołana za to, że jej nie wprowadziła. Oczywiście macie prawo zmienić dyrektor szpitala, chodzi jednak o tryb, formę i powód. Jeśli chodzi o hematologię, projekt budowy pawilonu finansuje miasto Wałbrzych. 500 tys. na to daliśmy, żadne inne miasto tego nie robi. Urząd marszałkowski nie dał ani grosza. Dlaczego samorząd województwa nie finansuje tego, skoro to jego zadanie. Czy i kiedy zostaną przekazane pieniądze na pediatrię i hematologię i w jakiej kwocie. Proszę to zadeklarować teraz. Dlaczego my mamy dawać na to pieniądze, skoro samorząd w Wałbrzychu jest w bardzo trudnej sytuacji. Z jakich inwestycji mamy zrezygnować, z budowy przedszkoli, żłobków, a może z naprawy dróg? I jeśli chodzi o Mariolę Dudziak, czemu zabrakło zwykłej życzliwości. Pani komisarz uczy się szpitala, rozmawia z ludźmi oni rozmawiają ze mną. Mamy problem z ciągłością pracy. Liczę, że nastąpi refleksja, każdy popełnia błędy, ja również.

Czytaj też
Załoga szpitala i prezydenci Wałbrzycha, Jeleniej Góry, Świdnicy i Wrocławia apelują o przywrócenie do pracy Marioli Dudziak

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto