Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego twierdzi, że widział zdjęcia ukrytego pociągu

Artur Szałkowski
Konferencja prasowa Piotra Żuchowskiego, generalnego konserwatora zabytków, w sprawie pociągu pancernego, który jest ukryty na terenie Wałbrzycha
Konferencja prasowa Piotra Żuchowskiego, generalnego konserwatora zabytków, w sprawie pociągu pancernego, który jest ukryty na terenie Wałbrzycha Piotr Smoliński
Wiceminister widział zdjęcia ukrytego pociągu. To zaminowany skład pancerny, w którym mogą się znajdować bardzo cenne rzeczy.

Wiceminister widział zdjęcia ukrytego pociągu. Piotr Żuchowski, generalny konserwator zabytków i wiceminister kultury potwierdził, że na terenie Wałbrzycha Niemcy ukryli pociąg pancerny z prawdopodobnie bardzo cennym ładunkiem. Dotarcie do znaleziska, które jest bezprecedensowe w skali ogólnoświatowej, będzie przedsięwzięciem skomplikowanym i czasochłonnym. Pociąg ma być zaminowany. Dlatego dotarcie do niego wymaga opracowania planu dopiętego w najdrobniejszych oraz udziału specjalistów wojskowych.

– Jestem przekonany na poziomie 99 proc., że taki pociąg istnieje – powiedział Piotr Żuchowski, główny konserwator zabytków na konferencji prasowej w Warszawie. – Widziałem zdjęcia pociągu wykonane georadarem. Widziałem platformy i działa. Pociąg ma ponad 100 metrów długości. Najprawdopodobniej przewoził bardzo cenne rzeczy.

Wiceminister dodał, że osobiście chciałby, by w pociągu były dobra kultury utracone przez Polskę w czasie II wojny światowej. Ponadto ujawnił, że informacja o miejscu ukrycia tego pociągu ma pochodzić od osoby, która brała udział w jego schowaniu w czasie wojny i wiadomość tę przekazała na łożu śmierci. Piotr Żuchowski odniósł się także do kwestii znaleźnego. Ma być ono wypłacone znalazcom po ustaleniu wartości pociągu i jego zawartości. Jeśli uda się np. ustalić właścicieli ukrytych w pociągu dóbr lub ich spadkobierców, to na nich będzie spoczywał obowiązek zapłaty 10 proc. wartości znaleziska. Jeśli natomiast okaże się, że odnalezione w pociągu cenne przedmioty stanowią własność skarbu państwa, to na nim będzie spoczywał obowiązek zapłaty znaleźnego.

– Ta sprawa wymaga szczególnie pieczołowitej procedury, zwłaszcza że mogą tam się znajdować zabytki – wyjaśnia wiceminister Żuchowski. – Działania są już podjęte, a procedury uruchomione. Apeluję również do ewentualnych poszukiwaczy pociągu, by zaniechali jakichkolwiek działań w tej sprawie. Pociąg jest zabezpieczony. Tylko wyspecjalizowane służby mogą do tego pociągu dotrzeć. Mamy oficjalne zgłoszenie, jego zlekceważenie może skutkować tym, że może wydarzyć się nieszczęście.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto