Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Woda w Wałbrzychu podrożeje

siya
Na razie jest zbyt wcześnie by mówić o szczegółach, ale można się spodziewać kierunku wzrostu cen – mówi Tomasz Pluta z Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.

Na razie jest zbyt wcześnie by mówić o szczegółach, ale można się spodziewać kierunku wzrostu cen – mówi Tomasz Pluta z Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Wyjaśnia, że tak jak wszystkich, również wodociągi dotykają wzrosty cen, zwłaszcza energii.
– Teraz trwają prace, żeby zmiany cen były jak najmniej odczuwalne – dodaje Pluta.
Wniosek z nowymi taryfami lada dzień trafi do Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji. To on zatwierdzi lub nie nowy cennik.
– Podniesiono już ceny we Wrocławiu i Jeleniej Górze. Staramy się, aby w nowym roku taryfowym, czyli od sierpnia, cena naszej wody pozostała na tym samym poziomie – zapewniał nas jeszcze niedawno Marek Mielniczuk, szef zarządu WZWiK. Jednocześnie nie wykluczał ewentualnej zgody na podwyżkę. – Zgodzimy się jednak na nią jedynie w sytuacji, jeśli będzie konieczna i uzasadniona – mówi Mielniczuk.
Dziś gospodarstwa domowe za metr sześcienny wody płacą 4,61 zł (brutto). Odprowadzenie ścieków kosztuje 5,32 zł. Do tego dochodzi stawka opłat abonamentowych „za utrzymanie w gotowości urządzeń kanalizacyjnych”. I tak za to, by urządzenia były gotowe doprowadzać wodę wałbrzyszanie płacą 12,59 zł. W przypadku ścieków – 16,79 zł.
Te taryfy obowiązują jednak do końca lipca tego roku. Od 1 sierpnia wejdą w życie nowe taryfy.
– Ceny nie były zmieniane od trzech lat – dodaje Pluta.
A Wałbrzyski Związek Wodociągów i Kanalizacji przekonuje, że cały czas stara się zmniejszać koszty funkcjonowania WZWiK.
– Wydatki związane z działalnością związku zostaną ograniczone na poziomie około 8 procent – mówi Marek Mielniczuk. Wyjaśnia, że na ograniczenie wpłynie na przykład optymalizacja zakupu usług obcych, do tego utrzymanie wynagrodzeń na niezmienionym od kilku lat poziomie, ale i na przykład ograniczenie opłat za telefony. Nowy szef WZWiK chce również ograniczyć straty wody. Teraz wypływa ona do gruntu przez stare, nieszczelne rury, a straty muszą pokrywać mieszkańcy. W Wałbrzyskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji, który dostarcza wodę, na trzy zmiany pracują ekipy, które cały czas lokalizują nieszczelności sieci. Jeszcze kilka lat temu straty wody w sieci podlegającej WZWiK (900 km sieci wodociągów, do tego 300 km sieci kanalizacyjnej) wynosiły około 60 procent, a za ubiegły rok było to mniej niż 40 procent. W grudniu już tylko 31 procent.
Współpraca PG

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto