Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojciech Nowicki mistrzem olimpijskim w rzucie młotem. Paweł Fajdek też na podium!

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Wojciech Nowicki mistrzem olimpijskim w rzucie młotem. Paweł Fajdek też na podium!
Wojciech Nowicki mistrzem olimpijskim w rzucie młotem. Paweł Fajdek też na podium! Pawel Relikowski / Polska Press
Wojciech Nowicki pobił własny rekord i został mistrzem olimpijskim w rzucie młotem. Polak od początku finałowej rywalizacji pokazał, kto w niej rządzi, w każdej próbie rzucając ponad 81 m. Także świetnie spisał się Paweł Fajdek, który zdobył brązowy medal!

Wojciech Nowicki zaczął środowy konkurs w najlepszy możliwy sposób. Brązowy medalista igrzysk w Rio, a także trzykrotne trzeci młociarz mistrzostw świata rzucił aż 81,18 m. Żaden z 11 przeciwników finałowej rywalizacji nie przekroczył 80. metra. Wprawdzie w drugiej serii zrobił to Michajło Kochan, uzyskując 80,39 m, ale Polak poprawił swój wynik, posyłając młot jeszcze dalej - 81,72 m, a w trzeciej - 82,52! Tak daleko jeszcze w życiu nie rzucał.

32-letni lekkoatleta z Białegostoku bez problemów wszedł do ścisłego finału. Będąc niemal pewnym medalu, rzucał - przynajmniej sprawiał takie wrażenie - na coraz większym luzie i przede wszystkim spokoju. Jednak genialnego wyniku nie poprawił. Najważniejsze, że zdobył trzeci złoty medal w trakcie igrzysk w Tokio (po Anicie Włodarczyk i sztafecie mieszanej 4x400 m), a dziewiąty w ogóle.

Dziesiąty jest dziełem Pawła Fajdka ze Świebodzic, choć konkurs w jego wykonaniu wyglądał inaczej. Dodajmy, że dla niego to pierwszy olimpijski finał, bowiem w Londynie i w Rio de Janeiro nie przebrnął kwalifikacji. W Tokio rozpoczął bezpiecznie, od rzutu na odległość 77,58 m, w drugiej uzyskał 78,58 m, awansując na piąte miejsce. W kolejnej próbie znów się poprawił, choć niewiele - 78,83 m. Tak czy siak, został w najlepszej ósemce konkursu.

Drugą część rywalizacji czterokrotny mistrz świata rozpoczął słabszym rzutem, ale zrewanżował się w przedostatniej kolejce, rzucając 81,53 m. Wskoczył na drugie miejsce, ale chwilę później Eivind Henriksen rozdzielił Polaków, uzyskując 81,58 m. Ostatnia seria nie zmieniła kolejności, bowiem Fajdek rzucił 79,66 m, zostając z brązowym medalem, a Norweg 80,02.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto