Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojsko i policja zajmą się „złotym pociągiem”

Artur Szałkowski
– W najbliższych dniach zostaną podane do publicznej wiadomości informacje dotyczące przyjazdu do Wałbrzycha żołnierzy i zakresu prowadzonych przez nich prac – poinformował nas płk Jacek Sońta, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej w miejscu gdzie ma być ukryty „złoty pociąg”
– W najbliższych dniach zostaną podane do publicznej wiadomości informacje dotyczące przyjazdu do Wałbrzycha żołnierzy i zakresu prowadzonych przez nich prac – poinformował nas płk Jacek Sońta, rzecznik prasowy Ministerstwa Obrony Narodowej w miejscu gdzie ma być ukryty „złoty pociąg” Dariusz Gdesz
Wojsko i policja zajmą się „złotym pociągiem”. Żołnierze przygotowują się do prac w miejscu ukrycia „złotego pociągu”, a jego oficjalni znalazcy do składania zeznań w komendzie policji.

Wojsko i policja zajmą się „złotym pociągiem”. W poniedziałek (28 września) mają być ujawnione informacje dotyczące przyjazdu do Wałbrzycha żołnierzy z 1 Pułku Saperów im. Tadeusza Kościuszki w Brzegu oraz Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych we Wrocławiu oraz harmonogramu prowadzonych przez nich prac .
Chodzi o zbadanie terenu w okolicach 65 km linii kolejowej z Wrocławia do Wałbrzycha pod względem bezpieczeństwa i ewentualne oczyszczenie z materiałów niebezpiecznych. To miejsce domniemanego ukrycia pociągu pancernego przez Niemców pod koniec II wojny światowej.

– Prezydent Wałbrzycha i wojewoda dolnośląski zwrócili się z prośbą o pomoc do MON. Rozchodzą się bowiem plotki o ukrytych w pociągu minach, bombach, czy broni chemicznej – mówi Tomasz Siemoniak, wicepremier i minister obrony narodowej. – Wojsko różne rzeczy robi, ale pociągów jeszcze nie wydobywaliśmy.

We wtorek (22 września) w Wałbrzychu gościła już delegacja z Pułku Saperów im. Tadeusza Kościuszki w Brzegu. Żołnierze przeprowadzili rekonesans w miejscu, gdzie ma być ukryty pociąg, a następnie mieli spotkanie w ratuszu z przedstawicielami władz miasta.

– Saperzy z Brzegu ustalali w Wałbrzychu m.in. kwestie logistyczne. Dla pododdziału, który będzie pracował na miejscu trzeba przygotować np. jakieś schronienie przed deszczem, czy zapewnić ciepłe napoje – wyjaśnia ppłk Adam Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Oprócz wojska w sprawę „złotego” pociągu, a właściwie jego znalazców - Piotra Kopra i Andreasa Richtera, zostały zaangażowane również prokuratura i policja. Do prokuratury wpłynęło bowiem zawiadomienie od wojewódzkiego konserwatora zabytków. Poinformował, że znalazcy pociągu prowadzili jego poszukiwania bez wymaganych zezwoleń z użyciem georadaru. Jest to wykroczenie zagrożone grzywną, ograniczeniem wolności, a nawet aresztem do 30 dni. Prokuratura przekazała sprawę policji. Piotr Koper i Andreas Richter nie składali jeszcze wyjaśnień w sprawie. Z posiadanych przez nas informacji wynika, że policja na razie gromadzi materiał dowodowy w sprawie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto