Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadł do wody i był agresywny wobec ratownika medycznego. Dziś usłyszał zarzuty

Elżbieta Węgrzyn
Elżbieta Węgrzyn
Mężczyzna trzeźwiał przez dwa dni, dziś zmierzył się z konsekwencjami swoich czynów.
Mężczyzna trzeźwiał przez dwa dni, dziś zmierzył się z konsekwencjami swoich czynów. KMP Wałbrzych
O awanturującym we wtorkowy, świąteczny wieczór w Dziećmorowicach (gmina Walim) młodym mężczyźnie pisaliśmy zaraz po zdarzeniu. Teraz są nowe informacje w tej sprawie. Dziś, 17 sierpnia 2023, mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.

Mieszkaniec Jedliny-Zdroju usłyszał zarzuty i może trafić na dłużej za kraty

24-letni mieszkaniec Jedliny-Zdroju odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej oraz znieważenie słowami wulgarnymi ratownika medycznego w związku z wykonywaniem przez niego obowiązków służbowych. Mężczyzna zaatakował 32-latka, gdy ten udzielał mu niezbędnej pomocy.

- 24-latek, gry udzielano mu pomocy zaczął być agresywny. Uderzył ręką w brzuch ratownika medycznego, a następnie znieważył go słowami wulgarnymi. W wyniku całego zajścia na szczęście zaatakowany 32-latek nie doznał obrażeń ciała - zaznacza Marcin Świeży z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.

Przybyli na miejsce policjanci asystowali w przewiezieniu agresora do szpitala, a po udzieleniu mu pomocy medycznej, zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna trzeźwiał w komisariacie przez dwa dni. Dzisiaj, 17 sierpnia, został doprowadzony do Komisariatu Policji II w Wałbrzychu, gdzie usłyszał zarzuty.

- Teraz za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego oraz jego znieważenie 24-latek może trafić za kraty więzienia na 3 lata - wyjaśnia nasz rozmówca.

O sprawie tej pisaliśmy 16 sierpnia: Świadkowie upadku do strumienia pomogli mężczyźnie

Do zdarzenia doszło 15 sierpnia 2023 przed godz. 22 w Dziećmorowicach koło Wałbrzycha, gdzie w świąteczny dzień trwał Festiwal Sera. Nasi Czytelnicy informowali nas o interwencji służb i osobie topiącej się, jednak rzeczywistość okazała się bardziej złożona.

- Agresywny mężczyzna stoczył się do strumienia przy ul. Bystrzyckiej w Dziećmorowicach. Świadkowie widzieli, że mógł być pijany i skoczyli za nim, żeby go wyciągnąć - wyjaśnia przedstawiciel Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu. Osoby obserwujące tę niebezpieczną sytuację wyciągnęły mężczyznę z wody. Był przytomny i kontaktowy. I na tym całe zdarzenie by się skończyło, gdyby nie wezwano pogotowia ratunkowego.

Do wydobytego ze strumienia wezwano pogotowie

Świadkowie, by potwierdzić, że mężczyźnie nic nie dolega, wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Problem w tym, że przemoczony 24-latek nie zamierzał się uspokoić, nadal był agresywny i używał słownictwa powszechnie używanego za obraźliwe.

- Zatrzymaliśmy 24-latka za naruszenie nietykalności osobistej ratownika medycznego. Czynności trwają, zarzuty zostaną zatrzymanemu przedstawione dzisiaj - dodaje nasz rozmówca.

Niektórym zabawa pod chmurką nie służy, nawet ochłodzenie w strumieniu nie pomaga...

Mężczyzna trzeźwiał przez dwa dni, dziś zmierzył się z konsekwencjami swoich czynów.

Wpadł do wody i był agresywny wobec ratownika medycznego. Dz...

Przez Dziećmorowice przepływa potok Złotnica - MAPA.


Nowe uprawnienia ratowników medycznych

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto