Policjanci z Wałbrzycha zatrzymali 17-latka, który podejrzewany jest o to, że ukradł emeryturę swojej sąsiadki. Do zdarzenia doszło w Jedlinie-Zdroju. Młody człowiek upewnił się, że starsza pani dostała emeryturę i poszedł ją odwiedzić. Kobieta wpuściła 17-latka i zajęła się przygotowywaniem dla niego herbaty. Ten wykorzystał jej nieuwagę i zabrał blisko 1200 złotych. Kiedy po jego wyjściu emerytka zauważyła brak pieniędzy, natychmiast zawiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali złodzieja, ale zdążył on już wydać połowę pieniędzy. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?