W pięciu wtorkowych pojedynkach Wrocław Open zobaczymy reprezentantów Polski. Jako pierwsi jednak o godz. 12 na kort w hali Orbita wyjdą Czech Jan Hernych (330. ATP), który przedarł się przez kwalifikacje i rozstawiony z nr 3. Niemiec Jan-Lennard Struff (108. ATP). Tuż po nich wrocławskiej publiczności zaprezentuje się pierwszy z polskich tenisistów - 21-letni Paweł Ciaś (582. ATP). Jego rywalem będzie reprezentant Kazachstanu Ołeksandr Nedowiesow (166. ATP).
Kolejny mecz (rozpocznie się nie wcześniej niż o godz. 16) będzie prawdziwą gratką dla kibiców tenisa we Wrocławiu. Wystąpi w nim 20-letni Kamil Majchrzak (284. ATP), którego rywalem będzie turniejowa jedynka - Jewgienij Donskoj (83. ATP). Rosjanin w swojej karierze triumfował już w siedmiu challengerach.
To będzie jednak tylko przystawka. Danie główne to mecz dnia (nie wcześniej niż o godz. 18), w którym zobaczymy Łukasza Kubota (669. ATP). Rywalem lubinianina będzie Japończyk Hiroki Moriya (208. ATP).
Po zakończeniu tego spotkania wystąpi najbarwniejsza postać Wrocław Open 2016 – Niemiec Dustin Brown. Showman, o jamajskich korzeniach, zmierzy się z 21-letnim Czechem Adamem Pavlaskiem (149. ATP).
W międzyczasie rozgrywane będą też mecze w hali AZS. W grze podwójnej zagrają tam (nie wcześniej niż o godz. 15) m.in. Karol Drzewiecki/Adam Majchrowicz. Ich przeciwnikami będą Francuzi Albano Olivetti/Pierre-Hugues Herbert. Ten drugi jest aktualnym mistrzem wielkoszlemowego US Open w deblu.
Na koniec dnia w hali AZS wystąpi też Szymon Walków, którego partnerem będzie Norweg Fredrik Ask. Polsko-norweska para zmierzy się z najwyżej rozstawionymi w turnieju deblowym – braćmi z Wielkiej Brytanii, o znajomo brzmiącym nazwisku – Skupski.
SPRAWDŹ, LISTĘ UCZESTNIKÓW TURNIEJU WROCŁAW OPEN 2016
Pełen program oraz godziny można znaleźć na stronie www.wroclawopen.com Przypominamy, że wstęp na wszystkie mecze jest całkowicie darmowy!
Łukasz Kubot o swojej karierze (wypowiedź z września 2015): Powoli kończę singla, wiek nie pozwala mi na to, aby łączyć singla i debla. Jeszcze tego oficjalnie nie powiem, ciężko mi zdać sobie sprawę, że mój organizm, moje ciało, nie przekroczy pewnych granic. Jednak będę musiał i chciałbym postawić na debla.
Źródło: Agencja TVN/x-news
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?