Wspólne wybieganie, podobnie jak każda inna forma aktywności fizycznej, jest wspaniałym sposobem na zwiększenie metabolizmu i zarządzanie poziomem energii, szczególnie w świąteczne dni, gdy lodówka wciąż pełna, a nasze ciała sygnalizują przesyt. Z takiego założenia wyszli członkowie grupy Rozbiegajmy Radomsko, którzy zebrali się na wspólnym poświątecznym "wybieganiu" pod hasłem "Spal świąteczny serniczek z Rozbiegajmy w Śmigus Dyngus".
Jednocześnie biegacze radzą, co zrobić, gdy mimo wszystko nie możemy znaleźć w sobie miejsca na jeszcze kawałek serniczka:
Możemy rozważyć podzielenie się nadmiarem żywności z rodziną, znajomymi, co wdrożyliśmy po biegu żeby uzupełnić deficyt węglowodanowy. Możemy też znaleźć w okolicy lodówkę społeczną i w konsekwencji, nawet jeśli nie udało się zrobić miejsca na jeszcze kawałek serniczka, nasz nadmiar może stać się czyimś posiłkiem.
W lodówkach społecznych nie ma miejsca na formalności. Nie trzeba udowadniać swojej sytuacji materialnej, wypełniać formularzy ani stawać w kolejce po kupon. Wszystko odbywa się na zasadzie anonimowości i wzajemnego szacunku.
W Radomsku można podzielić się jedzeniem zostawiając dobrą żywność w jednej z dwóch lodówek społecznych:
- jedna przy MOPS na Kościuszki
- przy Starostwie Powiatowym w Radomsku
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?