Victoria PWSZ wygrała z AGH Kraków 3:2, jednak straciła już szanse na awans do czołowej ósemki.
Złośliwi mówią, iż wałbrzyska drużyna siatkarzy powinna nosić nazwę „Victoria Tie-break PWSZ”. Podopieczni Krzysztofa Janczaka, przed ostatnim meczem przeciwko AGH Kraków, mieli na swoim koncie aż dwanaście potyczek pięciosetowych (na 23 kolejki). Ostatnie cztery spotkania z udziałem wałbrzyszan kończyły się tie-breakiem (KPS Kęty, Warta Zawiercie, KPS Siedlce i Espadon Szczecin), a w samym roku 2016, na 10 meczów aż 8 (!) kończyło się w piątym secie. Bilans wszystkich pięciosetówek dla Victorii PWSZ wypadał na remis – sześć zwycięstw i sześć porażek.
Sobotnie spotkanie zgromadziło na trybunach hali Aqua-Zdroju około pół tysiąca widzów. Kibice mieli świadomość, iż może być to ostatni mecz ich ulubieńców w Wałbrzychu w tym sezonie. Pierwszy set w meczu padł łupem Victorii PWSZ, która wygrała do 19. Kolejne dwie partie należały jednak do krakowian, którzy zwyciężyli 25:21, a potem 25:22. W czwartym secie znów górą byli gospodarze, a więc wałbrzyskich siatkarzy czekał tradycyjny już tie-break. Piąta partia była najbardziej wyrównana spośród wszystkich rozegranych setów. Obie ekipy chciały zainkasować chociaż dwa punkty. Ostatecznie Victoria PWSZ wygrała 15:13.
Był to przedostatni mecz Victorii PWSZ w sezonie zasadniczym. Za tydzień siatkarze spod Chełmca zmierzą się na wyjeździe z wiceliderem, drużyną GKS-u Katowice. Jej gwiazdą jest były rozgrywający zespołu Krzysztofa Janczaka, Maciej Fijałek. Za dwa tygodnie, w ostatniej serii gier tej części sezonu, Victoria PWSZ otrzyma zwycięstwo walkowerem za spotkanie z wycofanym z ligi Hutnikiem Kraków.
Victoria PWSZ Wałbrzych – AGH Kraków 3:2 (25:19, 21:25, 22:25, 25:19, 15:13)
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
