AKTUALIZACJA 24.01.2022
Kierowca auta osobowego, który miał wypadek na trasie Wałbrzych-Boguszów - Gorce, był pijany. 34-letni meszkaniec Katowic na serpentynach stracił panowanie nad samochodem, który wpadł w poślizg i dachował.
Auto przekoziołkowało do pobliskiego rowu. Niezbędna była pomoc strażaków, którzy przy użyciu narzędzi hydraulicznych i poduszek pneumatycznych wycinali kierowcę z samochodu. Na miejscu interweniowali strażacy z JRG 1 w Wałbrzychu i strażacy ochotnicy z OSP w Boguszowie, policja i zespół pogotowia ratunkowego, który przewiózł mężczyznę do szpitala. Na szczęście nie doznał obrażeń zagrażających życiu.
- Pijany sprawca tego przestępstwa utracił uprawnienia do kierowania pojazdami, a jego samochód pojechał na lawecie na parking miejski - mówi podkom. Marcin Świeży z KMP w Wałbrzychu.
Wypadek na serpentynach w Boguszowie - Gorcach. Samochód dac...
Strażacy z Boguszowa ostrzegają, że po nocnych opadach śniegi warunki na drogach są bardzo utrudnione! Zobaczcie
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
