Wyremontowano 17 kamienic w wałbrzyskiej dzielnicy Nowe Miasto. Prace trwały kilka miesięcy i zakończyły się w 2015 roku. – Inwestycja była możliwa dzięki byłej premier Ewie Kopacz. Podczas wizyty w tej dzielnicy, 27 lipca ubiegłego roku, złożyła propozycję wsparcia jej rewitalizacji – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha. Szybko wzięli się do działania, bo kamienice przeznaczone do remontu musiały być w stu procentach komunalne, do tego inwestycja musiała być wykonana i rozliczona do końca 2015 roku. A do wykorzystania było 4,1 miliona złotych, w tym blisko 3,5 miliona stanowiło wsparcie rządowe. Jednak udało się. W kamienicach wykonano nowe elewacje, wymieniono okna na plastikowe, gdzie było trzeba wyremontowano dachy, klatki schodowe, piwnice, osuszono je. W różnych miejscach zakres prac był różny. Rewitalizację przeszły budynki m.in. przy ul. Staszica, Piłsudskiego, Paderewskiego i Samosierry. Na tej ostatniej, przy kamienicy pod numerem 4 odbyło się uroczyste zakończenie projektu. Zjawił się na nim Tomasz Siemoniak, poseł, a do niedawna minister obrony narodowej i wicepremier. To za jego sprawą odbyła się wizyta premier Kopacz, która skutkowała rewitalizacją. – Pan prezydent i jego ludzie znakomicie wykorzystali czas od 27 lipca. Przyznam, że mieszkałem na Nowym Mieście przez cztery lata, ale na ulicy Samosierry nigdy nie byłem. Nawet nie wiedziałem, że taka tu jest – mówił pochodzący z Wałbrzycha polityk. Zapewniał, że podczas pracy w parlamencie będzie zabiegał o kontynuowanie projektu poprzedniego rządu, dotyczącego rewitalizacji Wałbrzycha, Bytomia i Łodzi.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?