Wysokie temperatury nie służą pogodynce

Wysokie temperatury nie służą pogodynce stojącej na wałbrzyskim pl. Magistrackim. Pogodynka została ustawiona w tym miejscu w 2014 r., kiedy ukończono przebudowę placu przed ratuszem. Swoim wyglądem nawiązuje do poprzedniczki, która stanęła na placu na początku XX w. i była ufundowana przez radcę górniczego Issmera. Współczesna pogodynka ma mniej rozłożysty dach od poprzedniczki, a w jej wnętrzu nie ma tradycyjnych: barometru i termometru, tylko elektronika. Współczesna pogodynka wyświetla informacje z aktualną: godziną, datą oraz temperaturą i wilgotnością powietrza.

Przynajmniej powinna wyświetlać takie informacje, bo w ostatnich dniach są z tym problemy. Wyświetlane są tylko fragmenty cyfr lub zamiast nich znaki zapytania. Podobna sytuacja miała miejsce już w ubiegłym roku. W trakcie upalnego lata elektronika pogodynki zaczęła odmawiać posłuszeństwa. Okazało się, że czujniki umieszczone we wnętrzu pogodynki źle znoszą wysokie temperatury. Dlatego urządzenie trafiło do firmy, która je montowała celem naprawy. Po ponownym uruchomieniu urządzenia czujniki zostały wyprowadzone na zewnątrz. Wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że niewiele to pomogło. Wystarczyło kilka cieplejszych dni i pogodynka ponownie zaczęła „wariować”.