Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wytną świerki w rezerwacie koło Książa

Artur Szałkowski
Nadleśnictwo Wałbrzych wytnie około 400 świerków na terenie rezerwatu przyrody Przełomy pod Książem koło Wałbrzycha. Drzewa zostały zaatakowane przez korniki
Nadleśnictwo Wałbrzych wytnie około 400 świerków na terenie rezerwatu przyrody Przełomy pod Książem koło Wałbrzycha. Drzewa zostały zaatakowane przez korniki Dariusz Gdesz
Wytną świerki w rezerwacie koło Książa. Usuniętych zostanie około 400 drzew zaatakowanych przez korniki.

Wytną świerki w rezerwacie koło Książa. Po tym jak w marcu minister środowiska wydał decyzję o zwiększeniu wycinki drzew na terenie Puszczy Białowieskiej w związku z degradacją drzewostanu dokonaną przez korniki, rozpętała się burza medialna i odezwały liczne głosy potępiające tę decyzję. Z problemem korników dokonujących spustoszenia w drzewostanie świerkowym, zmaga się w ostatnim czasie również Nadleśnictwo Wałbrzych.

Niestety problem ten dotyczy terenu rezerwatu przyrody Przełomy pod Książem koło Wałbrzycha, który został utworzony w 2000 r. i obejmuje powierzchnię ponad 230 hektarów. To ulubione miejsce spacerów i wycieczek, zwłaszcza mieszkańców wałbrzyskiego Podzamcza. Dlatego Nadleśnictwo Wałbrzych postanowiło nagłośnić temat w mediach. Niebawem rozpocznie się bowiem wycinka świerków zaatakowanych przez szkodniki, na którą zgodę wyraziła już Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska we Wrocławiu.

– Wyciętych zostanie około 300-400 świerków w pasach o szerokości około 30 metrów od głównych atrakcji turystycznych na terenie rezerwatu, zabudowań, ścieżek, szlaków i dróg leśnych – wyjaśnia Marek Nogawka, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Wałbrzych. – Chodzi o względy bezpieczeństwa. Drzewa zaatakowane przez korniki są osłabione i łamiąc się mogą stanowić zagrożenie dla przechodzących w pobliżu osób.

Przed przystąpieniem do wycinki świerków zaatakowanych przez korniki, leśnicy dokonają ich dokładnych oględzin. W przypadku stwierdzenia, że w pniu drzewa lub na jego gałęziach znajduje się zasiedlona przez ptaki dziupla lub gniazdo, drzewo zostanie oznaczone symbolem dzięcioła. Jego wycinka będzie możliwa dopiero po zakończeniu sezonu lęgowego i opuszczeniu drzewa przez ptaki.

– Wycinka będzie prowadzona na terenie rezerwatu. Dlatego przy pracach nie będzie wolno używać ciężkiego sprzętu mechanicznego, by niszczenie runa leśnego było jak najmniejsze. Do usuwania ściętych drzew będą używane konie – mówi Marek Nogawka.

Informując o pracach zaplanowanych na terenie rezerwatu, Nadleśnictwo Wałbrzych zaprzecza by miały one związek z planowanymi zyskami dotyczącymi sprzedaży wyciętych drzew. Na dowód leśnicy pokazali dziennikarzom w rezerwacie jak szybko następuje degradacja świerków zaatakowanych przez korniki. Drewno z takiego drzewa bardzo szybko staje się bezużyteczne i ma niewielką wartość rynkową. Po za tym zgodnie z wytycznymi Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu, nie wszystkie wycięte świerki będą usuwane z terenu rezerwatu.

Część po okrzesaniu i okorowaniu pozostanie na jego terenie, gdzie nastąpi ich naturalny rozkład.
W miejscach gdzie zostaną wycięte świerki, w ciągu 2-3 lat mają być posadzone dęby i buki. Polityka odchodzenia od lasów iglastych na rzecz lasów mieszanych jest realizowana przez Nadleśnictwo Wałbrzych od wielu lat. Duża ilość lasów świerkowych na naszych terenach, to efekt polityki podporządkowanej funkcjonowaniu w przeszłości miejscowego górnictwa. Drzewo świerków wykorzystywano do zabudowy chodników w kopalniach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto