Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wzorcownia Fabryki Porcelany Krzysztof w Wałbrzychu nie przepadnie. Trafi do Muzeum Porcelany w Wałbrzychu

Paweł Gołębiowski
Wideo
od 16 lat
Wzorcownia wałbrzyskiej Fabryki Porcelany Krzysztof trafi do tutejszego Muzeum Porcelany. Wśród przekazywanych obiektów są prawdziwe perełki!

Muzeum Porcelany w Wałbrzychu kupiło wzorcownię likwidowanej w mieście Fabryki Porcelany Krzysztof.

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że fabryka będzie likwidowana, rozpoczęliśmy starania i udało się. Trafi do nas blisko pięć tysięcy obiektów, które znajdowały się tam w czterech pomieszczeniach. Jest wśród nich wiele porcelanowych tzw. białych kruków – mówi Jacek Drejer, dyrektor wałbrzyskiego muzeum.

We wzorcowni była m.in. kopia serwisu dla Białego Domu

Dodaje, że obiekty, stanowią przekrój tego co zakład produkował przez kilkadziesiąt lat. W tym egzemplarze unikatowe, między innymi kopie serwisów, które trafiły na stół Baracka Obamy, prezydenta Stanów Zjednoczonych w Białym Domu, czy porcelanowej szkatułki – prezentu dla Pałacu Buckingham z okazji narodzin królewskiego potomka, syna księżnej Kate i księcia Williama.

To były tzw. hity, ale wspaniałych produktów z Krzysztofa było znacznie więcej. To przecież zakład o długiej historii i wspaniałej renomie. Założył go 192 lata temu (w listopadzie 1831 roku) Carl Krister. Jego produkcję nazywano białym złotem. Niestety na początku bieżącego roku gruchnęła wieść, że fabryka „Krzysztof” ogłosiła zwolnienia grupowe i ostateczną likwidację.

Obiekty z wzorcowni Krzysztofa będą stopniowo udostępniane w muzeum

Obecnie odbywa się ratowanie i utrwalanie pamięci sporego kawałka historii Wałbrzycha. Kilka miesięcy temu pojawił się pomysł aby w Centrum Ceramiki Unikatowej istniejącym przy Biurze Wystaw Artystycznych na terenie Starej Kopalni produkować porcelanę sygnowaną „Manufaktura Krzysztof”. Teraz wiadomo, że wzorcownia fabryki trafi do muzeum.

- Opisywanie i katalogowanie tysięcy przedmiotów trochę potrwa. Będziemy je stopniowo udostępniać zwiedzającym, planujemy też zorganizowanie w 2015 roku specjalnej wystawy czasowej – zapowiada Drejer.

Dodaje, że na szczęście właściciele likwidowanego zakładu nie żądali za wzorcownię ogromnych pieniędzy i muzeum mogło sobie na taki zakup pozwolić. Zapłacili 60 tysięcy złotych.
Oprócz wzorów porcelany, do muzeum trafiły też projekty, ulotki, katalogi, zdjęcia.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto