Za kilkanaście dni zacznie się w Wałbrzychu kolejny etap dofinansowywania wymiany pieców węglowych

Za kilkanaście dni zacznie się w Wałbrzychu kolejny etap dofinansowywania wymiany pieców węglowych na ekologiczne (gazowe czy elektryczne). Od 1 października do 30 listopada w Biurze Obsługi Klienta Urzędu Miejskiego można będzie składać wnioski o zwrot części poniesionych kosztów. Później, prawdopodobnie jeszcze w tym roku, ma zacząć się wypłacanie pieniędzy.

– Będzie to do 50 procent poniesionych kosztów, ale nie więcej niż pięć tysięcy złotych – mówi Roman Szełemej prezydent Wałbrzycha. Podkreśla, że w naszym mieście zabiega się o poprawę jakości powietrza, chociaż smog nie jest tu bardzo dużym problemem, bo normy przekraczane są tylko w trochę ponad 20 dni w roku. Chcą jednak doprowadzić do sytuacji, żeby w 2023 roku przekroczeń nie było wcale.
Dlatego wymiana starych pieców prowadzona jest w Wałbrzychu od kilku lat (nasze miasto jest pod tym względem krajowym liderem). Od 2015 roku przeznaczono na ten cel 2,7 mln złotych, co pozwoliło na dopłacenie do likwidacji 630 pieców węglowych. Teraz miasto przeznaczy na likwidację takich palenisk 3 mln zł pozyskanych z Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Powinno to wystarczyć na dopłacenie do wymiany pieców w 700 – 900 lokalach.
– Zależy nam na ułatwieniu mieszkańcom przeprowadzenia takiej inwestycji. Nie jesteśmy pod tym względem rygorystyczni. Nie sprawdzany na przykład jakie kto ma dochody, nie pytamy czy budynek przeszedł termomodernizację, czy ma ocieplony dach i klatkę schodową. To mogłoby wielu wałbrzyszan eliminować. Trzeba jednak pewne wymagania spełnić – wyjaśnia prezydent.

Uchwała w tej sprawie będzie głosowana na najbliższej sesji rady miejskiej, w czwartek 27 września. Ale wiadomo, że podstawowym wymogiem będzie zamontowanie ekologicznego pieca oraz posiadanie na to opłaconych faktur, a do tego trwałe zlikwidowanie pieca węglowego. Trzeba też m.in. mieć zgody wszystkich właścicieli lokalu i być gotowym na prowadzone przez pięć lat kontrole. W sprawie szczegółów najlepiej kontaktować się z Biurem Ochrony Środowiska, Gospodarki Wodnej, Rolnictwa i Leśnictwa.
– Warto to zrobić, bo rozpatrywany będzie tylko kompletny wniosek – mówi Wiesław Sójka kierownik Biura.
Dodaje, że zostaną też teraz do końca uregulowane dopłaty z poprzednich lat, czyli od 1 lutego 2016 roku. Pozostało ich niewiele, może kilkanaście.
Prezydent Szełemej dodaje, że rozważane jest też w mieście dopłacanie w przyszłości do kosztów eksploatacji ogrzewania gazowego czy elektrycznego.