Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 3:1

Artur Szałkowski
Dariusz Gdesz
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych. Miłe złego początki i fatalny dla wałbrzyszan koniec.

Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 3:1 (0:1)
0:1 - 33 min. Dariusz Michalak
1:1 - 46 min. Mateusz Wrzesień
2:1 - 65 min. Łukasz Tumicz
3:1 - 77 min. Wojciech Wojcieszyński

Zagłębie Sosnowiec: Struski – Ninković, Kursa, Sierczyński, Grudniewski – Wrzesień (89. Grzesik), Szatan (63. Wojcieszyński), Grube, Matusiak, Sadowski (46. Kaliciak) – Tumicz (75. Jankowski)
Górnik Wałbrzych: Jaroszewski – D. Michalak, Orzech (83. Krzymiński), Wojtarowicz – Wepa, Oświęcimka, Sawicki, G. Michalak (75. Moszyk), Bartkowiak (56. Szuba) – Folc, Zinke (66. Śmiałowski)

sędziowie: Maciej Mikołajewski - Krystian Urbański, Marek Michalewski (Świebodzin)
żółte kartki: Sawicki, Bartkowiak, D. Michalak (Górnik) oraz Wrzesień (Zagłębie)
czerwona kartka: Sawicki (za drugą żółtą)

Pierwsza połowa meczu Zagłębia Sosnowiec z Górnikiem Wałbrzych była wyrównana z niewielkim wskazaniem na gospodarzy, którzy częściej stwarzali zagrożenie pod bramką wałbrzyszan. Sosnowiczanie byli jednak nieskuteczni, bądź na drodze piłki do bramki stawał Damian Jaroszewski. W 33 minucie spotkania piłkę z rzutu rożnego dośrodkował w pole karne Zagłębia - Michał Oświęcimka, futbolówka trafiła pod nogi Dariusza Michalaka, który wpakował ją do bramki. Po zdobyciu gola, młodszy z braci Michalaków wskoczył z radości na ogrodzenie sektora, w którym siedzieli kibice Górnika Wałbrzych. Został za to ukarany żółtą kartką.

Druga część spotkania zaczęła się fatalnie dla wałbrzyszan. W kilkanaście sekund po wznowieniu gry Łukasz Tumicz zagrał dokładnie piłkę z prawej strony boiska do Mateusza Września, który doprowadził do wyrównania. Na domiar złego tuż po bramce dla gospodarzy doszło do załamania pogody. W 50 minucie spotkania, z powodu intensywnych opadów deszczu, sędzia Maciej Mikołajewski przerwał na kilka minut mecz i piłkarze udali się do szatni. W 62 minucie wałbrzyszanie mieli świetną okazję do strzelenia drugiego gola, kiedy po rzucie rożnym doszło do zamieszania w polu karnym sosnowiczan. Niewykorzystana okazja zemściła się na gościach trzy minuty później.Łukasz Grube dośrodkował z rzutu rożnego i w podbramkowym zamieszaniu piłkę do bramki skierował Łukasz Tumicz. W 77 minucie Krzysztof Kaliciak wymanewrował Mateusza Sawickiego i dośrodkował w pole karne do Mateusza Września. Strzelec pierwszej bramki dla sosnowiczan zgrał piłkę do Wojciecha Wojciechowskiego, który nie miał problemów ze zdobyciem trzeciego gola dla sosnowiczan. Spotkanie w Sosnowcu piłkarze Górnika Wałbrzych kończyli w niepełnym składzie, po tym jak w 89 minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartę zobaczył Mateusz Sawicki. W 91 minucie rozmiary porażki mógł zmniejszyć Adrian Moszyk po rzucie wolnym. Kopnięta przez niego piłka minimalnie minęła jednak słupek bramki gospodarzy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto