Zamek Grodno i Jezioro Bystrzyckie znów atrakcyjne turystycznie

Niespełna trzy lata temu, nad ponad 700-letnim zamkiem Grodno w Zagórzu Śląskim, zawisło widmo katastrofy budowlanej. Większość obiektu pozbawiona była zadaszenia, a mury odchylały się w niektórych miejscach nawet o pół metra od pionu, co groziło ich zawaleniem. Wybawieniem dla zabytku okazało się jego przejęcie od PTTK przez gminę Walim. Miała ona bowiem większe możliwości sięgnięcia po fundusze zewnętrzne na remont zamku, niż jego poprzedni gospodarz.

– Gmina sama nie udźwignęłaby ciężaru finansowego prac remontowo-konserwatorskich – mówi Marcin Szewczak z działu promocji gminy Walim. – Na szczęście udało się nam pozyskać dotacje z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz urzędów: marszałkowskiego i wojewódzkiego.

Od 2011 r. gmina Walim na prace remontowo-konserwatorskie w zamku Grodno wydała prawie 1,2 mln zł. Tylko połowę stanowi wkład własny. Pozostałe pieniądze pochodzą z dotacji.

– Dalsze zwlekanie z rozpoczęciem remontu zamku Grodno, wiązałoby się z koniecznością jego zamknięcia dla zwiedzających – wyjaśnia Zbigniew Wojcieszak, dyrektor Centrum kultury i Turystyki w Walimiu. – Oprócz prac, które zabezpieczyły obiekt przed katastrofą, wykonaliśmy również inwestycje, które są podstawą we współczesnych obiektach turystycznych.

Chodzi o toalety i zaplecze gastronomiczne. Dotychczas w zamku ich nie było. Turyści za potrzebą musieli chodzić do toalet przenośnych. Restauracja, będzie natomiast dodatkowym źródłem przychodu dla gminy Walim, przeznaczonym na utrzymanie zamku.

– Obecnie trwa remont zamkowej kaplicy. Mamy wstępną zgodę biskupa świdnickiego, by odbywały się w niej śluby – tłumaczy Zbigniew Wojcieszak. – Na brak chętnych do wzięcia ślubu w zamku Grodno, nie powinniśmy narzekać. Wesela mogłyby się wówczas odbywać w zamkowej restauracji.

Mimo trwających remontów, w ciągu ostatniego roku zamek Grodno odwiedziło ponad 80 tys. turystów. Remont zamku Grodno, to niejedyna inwestycja turystyczna na terenie Zagórza Śląskiego. Wałbrzyska firma Sirbud, która kupiła od gminy Walim zrujnowany ośrodek wypoczynkowy Wodniak nad Jeziorem Bystrzyckim, buduje jego nowoczesnego następcę.

– Najpóźniej do końca 2015 r. nad brzegiem jeziora wybudujemy hotel o standardzie co najmniej trzech gwiazdek. Będą w nim 34 dwuosobowe pokoje – mówi Dorota Barańska, właścicielka firmy Sirbud. – Zbudujemy też 10 domków kempingowych, każdy dla sześciu osób.

Na realizację inwestycji firma pozyskała 3,2 mln zł z funduszy Unii Europejskiej. To około 40 proc. jej wartości. W dalszych planach jest budowa dużej sali konferencyjnej, basenu i kręgielni. Na razie Sirbud sprowadził do Zagórza Śląskiego dwa stateczki i w weekendy w godz. 10-19 organizuje rejsy po Jeziorze Bystrzyckim. Bilet normalny kosztuje 15 zł, a ulgowy 10 zł. Ponadto Sirbud we współpracy z gminą Walim wyremontowali most nad jeziorem, który był zamknięty ze względu na zły stan techniczny.