Zamek Książ: Wykonano odwierty w podziemiach obiektu

Zamek Książ: Wykonano odwierty w podziemiach obiektu. Prawdopodobnie wykonano już ostatni krok przed rozpoczęciem prac budowlanych, które umożliwią turystom zejście do części owianych tajemnicą podziemi pod zamkiem Książ. Na zlecenie kierownictwa obiektu wykonano ostatnią z prac zleconych przez konserwatora zabytków, by ten mógł dać w końcu zielone światło do rozpoczęcia inwestycji.

– Wykonanie odwiertów w podziemiach zamku Książa zleciliśmy pracownikom wydziału geoinżynierii, górnictwa i geologii Politechniki Wrocławskiej – mówi Bogdan Rosicki, specjalista ds. trasy podziemnej Zamku Książ. – W ciągu najbliższych trzech tygodni powinniśmy otrzymać z Politechniki Wrocławskiej gotową ekspertyzę dotyczącą próbek skał pobranych z odwiertów i przekażemy ją konserwatorowi zabytków.

Ekspertyza ma dać przede wszystkim odpowiedź, czy zaplanowane prace budowlane związane z utworzeniem podziemnej trasy turystycznej, nie będą stanowiły zagrożenia zarówno dla przebywających w nich osób, jak również dla zamku Książ. Skała z wydrążonymi w niej komorami i korytarzami stanowi bowiem fundament największej atrakcji turystycznej Wałbrzycha. Konieczność wykonania ekspertyzy geologicznej sprawiła, że zaplanowany pierwotnie termin uruchomienia podziemnej trasy turystycznej w Książu przed tegorocznymi wakacjami stał się nierealny.

Gospodarze obiektu mają jednak nadzieję, że pierwsi turyści będą mogli zejść do podziemi przed końcem wakacji lub we wrześniu. Wcześniej nie będzie to możliwe ze względu na czas trwania prac budowlanych, którego niestety nie będzie można przyspieszyć. Po uzyskaniu zgody konserwatora zabytków na rozpoczęcie prac budowlanych, na Tarasie Północnym rozpoczęte zostanie drążenie szybu do podziemi zamku. Ta część inwestycji potrwa około 40 dni. Tyle samo ma trwać budowa wewnątrz szybu żelbetonowej klatki schodowej. Będzie podzielona na dwie części. Jedna do zejścia, a druga wyjścia z podziemi.

Prace nad przygotowaniem w Książu podziemnej trasy dla turystów trwają od początku grudnia 2015 roku. Wówczas doszło do podpisania umowy pomiędzy gminą Wałbrzych i Polską Akademią Nauk, w sprawie wspólnego użytkowania podziemi. Umowa zakłada, że urządzenia pomiarowe i badawcze naukowców PAN pozostaną w dotychczasowych częściach ponad połowy podziemnych wyrobisk. Zostaną one odizolowane od części dźwiękoszczelnymi tamami od części podziemi udostępnionej turystom. Wszystko po to, by nie powodować zakłóceń odczytów czułych urządzeń pomiarowych PAN.

Po podpisaniu umowy przed gminną spółką Zamek Książ, która zarządza obiektem, zaczęły się piętrzyć kolejne problemy związane z utworzeniem podziemnej trasy turystycznej. Najpierw musiała zlecić wykonanie ekspertyzy chiropterologowi. Wszystko dlatego, że w podziemiach zimują nietoperze. Ostatecznie ustalono, że turyści będą mogli zwiedzać podziemia od kwietnia do października, by nie zakłócać nietoperzom snu zimowego. Kolejnym problemem okazał się brak porozumienia z Lasami Państwowymi, w sprawie budowy schodów od zamkowych murów do wejścia do podziemi. Dlatego zapadł decyzja o drążeniu szybu.
ARTYKUŁ ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY W PANORAMIE WAŁBRZYSKIEJ 10 KWIETNIA 2017 ROKU