Andrzej Zibrow pozwał w marcu do sądu Piotra Kruczkowskiego, wówczas prezydenta Wałbrzycha, bo ten miał naruszyć jego dobra osobiste. Kruczkowski poddał publicznie wątpliwości prawdziwość danych, które Zibrow zawarł w CV, ubiegając się o stanowisko przewodniczącego zarządu Wałbrzyskiego Związku Wodociągów i Kanalizacji. Mówił również, że musi te dane zweryfikować. Zibrow uznał to za bezpodstawne naruszenie swojej wiarygodności. Najpierw domagał się publicznych przeprosin od Kruczkowskiego. Ten nie zamierzał jednak przepraszać i sprawa trafiła do sądu. Dziś odbyło się posiedzenie sądu w tej sprawie, na którym Kruczkowski zaproponował zawarcie ugody. Zibrow przystał na tę propozycję.
– Potwierdzam, że w obecności sądu zawarliśmy pisemną ugodę. Więcej na temat tej sprawy nie chcę się wypowiadać, bo uważam ją za zamkniętą – mówi Andrzej Zibrow.
Z uzyskanych przez nas informacji Piotr Kruczkowski miał sporządzić pisemne oświadczenie, w którym przeprosił Andrzeja Zibrowa za swoją wypowiedź podważającą jego kompetencje. W związku z zawarciem ugody, były prezydent Wałbrzycha nie będzie musiał również przekazywać zadośćuczynienia, którego domagał się były kandydat na prezydenta Wałbrzycha. Pieniądze miały trafić do jednego z domów dziecka.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?