46-latek wszedł do lokalu i do razu zabrał się za wyjadanie zawartości lodówki. Kiedy najadł się do syta poczuł senność i postanowił się zdrzemnąć. Drzemka się jednak przedłużyła... Do mieszkania zdążył wrócić właściciel, który zastał na własnej kanapie nieznajomego mężczyznę. Natychmiast wezwał policję. Mężczyzna oczywiście przyznał się do opustoszenia lodówki. Okazało się, że jest bezdomny i włamał się do mieszkania, bo był po prostu głodny. A że dawno nie mógł liczyć na takie luksusy jak kanapa, nie mógł sobie odmówić drzemki w ciepłym mieszkaniu.
Został zatrzymany w policyjnym areszcie, gdzie na takie wygody już liczyć nie może. Grozi mu 10 lat więzienia za kradzież z włamaniem.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?