Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zostaliśmy na lodzie

Artur Szałkowski
Fot. Ddariusz Gdesz
Fot. Ddariusz Gdesz
Cztery osoby prosto z ulic trafiły na salę operacyjną z poważnymi złamaniami Pokryte śniegiem jezdnie i chodniki oraz widoczność nieprzekraczająca kilku metrów – takie obrazki można było oglądać jeszcze wczoraj, ...

Cztery osoby prosto z ulic trafiły na salę operacyjną z poważnymi złamaniami
Pokryte śniegiem jezdnie i chodniki oraz widoczność nieprzekraczająca kilku metrów – takie obrazki można było oglądać jeszcze wczoraj, mimo że ostatni śnieg spadł w niedzielę. Pługosolarki kursowały bez przerwy, ale efekt ich pracy był mizerny. O obowiązku odśnieżenia chodników zapomnieli również zarządcy budynków

Choć śnieg przestał padać w nocy z niedzieli na poniedziałek, w Wałbrzychu można było wczoraj odnieść wrażenie, że sypać przestało dopiero przed chwilą. Na chodnikach i ulicach zalegała kilkudziesięciocentymetrowa warstwa pośniegowego błota, którego nikt nie zamierzał uprzątnąć. W takich warunkach o upadek i kontuzję nietrudno, doskonale wiedzą o tym pracownicy pogotowia ratunkowego i szpitala.

Ratownicy na lodzie
Od początku opadów śniegu (sobotni poranek) wałbrzyskie pogotowie ratunkowe musiało udzielić pomocy około 120 mieszkańcom miasta. Tragicznie było także wczoraj. Cztery osoby prosto z wałbrzyskich ulic trafiły na stół operacyjny z poważnymi złamaniami kończyn, a kolejnych 10 święta spędzi z gipsem na nodze lub ręce.
– Większość przypadków to niegroźne zwichnięcia, ale wiele osób doznało poważnych złamań z przemieszczeniem kości.

Takim pacjentom nie byliśmy w stanie udzielić pomocy w ambulatorium i kierowaliśmy ich na oddział chirurgiczny szpitala – mówi Władysław Żyżyński, lekarz ortopeda pogotowia.
Problemy z bezpiecznym i szybkim dotarciem do poszkodowanych mieli również inni ratownicy. Ciężkie pojazdy straży pożarnej łatwo wpadały w poślizgi.
– Trzy lata temu jadąc do pożaru, rozbiliśmy nasz samochód, bo stracił przyczepność na lodzie. Teraz wolimy dmuchać na zimne. Skoro zarządcy dróg nie potrafią należycie o nie zadbać, my musimy wykazać większą ostrożność – komentuje Grzegorz Kułak z wałbrzyskiej straży.

Niezadowoleni kierowcy
Najwięcej cierpkich słów pod adresem instytucji odpowiadających za drogi kierowali jednak zwykli kierowcy, którzy przez oblodzone lub nieodśnieżone nawierzchnie spóźniali się do pracy.
– Dojeżdżam codziennie samochodem z Kamiennej Góry do Wałbrzycha i nie przypominam sobie, kiedy po raz ostatni było tak ślisko. Wyjechałem z domu wcześniej niż zwykle, żeby nie spóźnić się do pracy, a mimo to 25-kilometrowy odcinek drogi pokonywałem przez ponad godzinę. Na całej trasie nie widziałem ani jednej pługosolarki. To skandal – mówi Robert Bagniuk.
W Wałbrzyskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania twierdzą, że pługi zaopatrzone w sól i solankę wyjechały na drogi już nocą.
– Umowy na odśnieżanie mamy podpisane z gminą oraz powiatem. Zarządcom dróg wojewódzkich i krajowych wypożyczamy jedynie nasze pojazdy i to oni decydują o ich wyjeździe. W tym roku rzeczywiście zima zaatakowała ze zdwojoną siłą, ale jesteśmy przygotowani na jej odparcie. Wszystkie auta są sprawne, a w pogotowiu mamy stale zapas ponad tysiąca ton soli – informuje Witold Seńczuk, prezes WPO.

Ile przeznaczą na utrzymanie
dróg w regionie wałbrzyskim?
Generalna Dyrekcja Dróg Publicznych – 2 mln zł
Dolnośląski Zarząd Dróg Wojewódzkich – 2,6 mln zł
powiat wałbrzyski – 1,9 mln zł
gmina Wałbrzych – 1,7 mln zł

Lekko zaśnieżone, ale przejezdne
Wczoraj na świdnickich drogach powiatowych panowała dobra sytuacja. Wszystkie drogi, którymi administruje ZDP, były przejezdne, choć na niektórych zalegała warstwa śniegu. Gorzej było na drogach gminnych – tu trzeba było jeździć ostrożnie, było sporo odcinków z ubitym śniegiem. Na drogach krajowych i wojewódzkich było najlepiej – kierowcy mieli do dyspozycji czarny asfalt.
W powiecie kłodzkim warunki drogowe były niezłe. Drogi są odśnieżone, ale śliskie, dlatego konieczna jest duża ostrożność. Chwila nieuwagi może się skończyć tak jak na drodze z Kłodzka do Lądka Zdroju, gdzie na śliskiej nawierzchni zderzyły się dwa samochody. Lekko ranne zostały dwie osoby. Do godziny 17 był to jedyny wypadek w powiecie. Poza tym odnotowano trzy kolizje.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto