Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zuzanna Fogtt zamieszkała w Sokołowsku

Elżbieta Węgrzyn
Pani Zuzanna z Arturem Barcisiem podczas 3. Edycji Hommage a Kieślowski
Pani Zuzanna z Arturem Barcisiem podczas 3. Edycji Hommage a Kieślowski Marcin Polak
Zuzanna Fogtt, prezes Fundacji Sztuki Współczesnej „In Situ”, zaangażowała się w projekt ratowania i odbudowy Sokołowska. W ubiegłym roku pani prezes przeniosła się tu na stałe ze stolicy

Jak przyjechałam tu pierwszy raz wiosną 2009 roku podczas wichury w zamku zapadła się klatka schodowa. Zastanawiałam się, co ja tu robię. Stan obiektów był opłakany – wspomina Zuzanna Fogtt, prezes Fundacji Sztuki Współczesnej „In Situ”. Pierwsze spotkanie z Sokołowskiem zapadło jej głęboko w pamięć.
„In Situ” to fundacja rodzinna. Jej założycielami są Zygmunt Rytka i Bożena Biskupska, mama pani Zuzanny. Organizacja działa od 2004 roku, a jej głównym celem jest odbudowa dawnego Sanatorium dra Brehmera w Sokołowsku oraz stworzenie w nim Laboratorium Kultury.

Pani Zuzanna urodziła się i wychowała w Warszawie, działa w fundacji od początku jej istnienia. Sokołowsko pokochała i chciałaby tu przenieść całe struktury warszawskiej fundacji. Na początek jednak poprzestała na własnej przeprowadzce. – Przyjeżdżam tu przynajmniej raz w miesiącu, a w ubiegłym roku zameldowałam się w Sokołowsku i płacę podatki w Wałbrzychu – mówi z uśmiechem.

Fundacja swojego planu ratowania Sokołowska nie ogranicza do zabezpieczania sanatorium. Swoje działania skupiają też na Kinoteatrze „Zdrowie” i Villi Rosa. – W 2010 roku zaczęliśmy prace remontowe w Kinoteatrze, obecnie obiekt może być oddany do użytku. Ostatnio wstawiliśmy tam nowy piec – wylicza. Kinoteatr posłuży mieszkańcom i twórcom odwiedzającym miasteczko jako kino i sala widowiskowa.
Również Villa Rosa dzięki fundacji przeżywa swoją drugą młodość. Ma być pensjonatem, miejscem do pracy twórczej i bazą fundacji.

Najwięcej pracy wymagają ruiny sanatorium. – W zabezpieczenie obiektu zainwestowaliśmy już 4 mln złotych, a kosztorys remontu opiewa 40 mln zł. Aplikujemy o te środki w kraju i do instytucji unijnych – wyjaśnia pani Zuzanna. Prace trwają. W październiku przyszłego roku gotowa ma być wieża, a w 2015 roku uruchomiona część obiektu. Dzięki fundacji Sokołowsko zyskało też dwa popularne festiwale.

Przeczytaj więcej o Hommage a Kieślowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto