Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uszkodzone drzewa z Boguszowa nadal budzą kontrowersje

Elżbieta Węgrzyn
Drzewa przy ul. 1 Maja w Boguszowie
Drzewa przy ul. 1 Maja w Boguszowie Dariusz Gdesz
Uszkodzone drzewa przy ul. 1 Maja w Boguszowie-Gorcach ciągle budzą kontrowersje. Pracownik, który „dorabiał sobie” wycinką bez zezwolenia został ukarany przez pracodawcę. Podwykonawca wycinki na zlecenie firmy energetycznej: Drzewa obcięte są dobrze

- W ciągu niespełna roku dokonaliśmy przecinki koron drzew wzdłuż 500 km linii niskiego i średniego napięcia w powiecie wałbrzyskim, kłodzkim, dzierżoniowskim oraz ząbkowickim i nigdzie nie mieliśmy takich problemów jak w Boguszowie-Gorcach – mówi Daniel Kowal z firmy „Wycinka i Pielęgnacja Drzew Elżbieta Kowal” z Wałbrzycha.
Pan Daniel razem z żoną prowadzi od dekady firmę i od dawna współpracuje z firmami działającymi na zlecenie przedsiębiorstw energetycznych oraz samorządów. To jego firma 8 lutego zajmowała się kształtowaniem koron drzew przy ul. 1 Maja w Boguszowie-Gorcach. Stan drzew po wykonanej pracy zbulwersował mieszkańców, zwłaszcza gdy okazało się, że drastycznie okaleczono drzewa nieobjęte zleceniem i rosnące po przeciwnej stronie ulicy, z dala od linii niskiego napięcia.
- Po przejęciu zlecenia trzej nasi pracownicy przez dwa dni obcinali konary przy linii niskiego napięcia. Jeden z nich po godzinach pracy przyjął od mieszkańców dodatkowe zlecenie – opowiada przedsiębiorca. Pracownik nie sprawdził, czy mieszkańcy mają zezwolenie na przecinkę, na policji przyznał się do tego. Za samowolne działanie został przez pracodawcę pozbawiony premii. Pan Daniel zaręcza, że boguszowskie drzewa z ul. 1 Maja, nawet te najbardziej ogłowione, przeżyją zabiegi i wkrótce się zazielenią.
Tymczasem w Wydziale Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu trwa szacowanie szkód wyrządzonych przy ul. 1 Maja, ustalane jest też, kto powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności. - Nasi pracownicy zmierzyli już uszkodzone drzewa. Postępowanie dotyczy 60 sztuk klonów, lip oraz jesionów – mówi Joanna Kalalczyk-Zarzycka, naczelnik wydziału.Jeśli drzewa okażą się trwale uszkodzone i uschną, sprawcę czeka wydatek i to wysoki. Nieoficjalnie wiadomo, że wysokość odszkodowania w tym przypadku może liczyć nawet kilka milionów. Nie wiadomo, kiedy będzie decyzja w tej sprawie.

Mieszkańcy Boguszowa-Gorc wnioskują o możliwość wycinki
W 2013 roku zostało wydanych 24 decyzji na wycinkę 170 drzew z czego :
- 118 drzew to decyzje związane z związane z robotami utrzymaniowymi przy linii kolejowej i robotami budowlanymi
- 52 drzewa to decyzje dla osób fizycznych wydane głownie ze względu na zagrożenie mienia. Odmówiono zgody na wycięcia 3 drzew - brak było podstaw do wydania takiej decyzji.
- Wydane decyzje w 2014
W roku 2014 zostały wydane 3 decyzje na usunięcie 4 drzew oraz odmówiono wycięcia 2 szt.
- Gmina też wnioskowała
Zezwolenie na wycinkę uzyskano m.in. w odniesieniu do drzew rosnących przy pasie wkrótce remontowanej ul. Reymonta.

Skąd tak wysokie odszkodowanie?

Za ścięcie jednej tui o obwodzie 50 cm odszkodowanie wyniosło 46 tys. zł. W Boguszowie szkoda dotyczy wielu drzew.
(ELW)

Uszkodzone drzewa - przeczytaj też

Boguszowianie oburzeni wycinką**
Są pniaki, była składka**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto