45. Lew Kłodzki, czyli Konkursowa Jazda Samochodem dla amatorów już od soboty, 23 maja

Próby sprawnościowe i szybkościowe, widowiskowa rywalizacja między innymi na Twierdzy Kłodzkiej, a także masa olbrzymich emocji. To wszystko już od najbliższej soboty, 23 maja czekać będzie na fanów sportów motorowych w Kłodzku i okolicach. Wystartuje wtedy bowiem już 45. Lew Kłodzki, czyli Konkursowa Jazda Samochodem organizowana od lat przez Automobilklub Ziemi Kłodzkiej. To jedne z najstarszych w kraju zawody motorsportowe. Są drugą rundą Dolnośląskich Mistrzostw Okręgu, a potrwają dwa dni, do niedzieli, 24 maja.
Tegoroczny „Lew Kłodzki” rozpocznie się zatem w sobotę, 23 maja o godz. 15 w kłodzkim Rynku. Tam też usytuowana będzie meta. Kto zameldował się na niej najszybciej dowiemy się w niedzielę, 24 maja o godz.19.
Na jubileuszowy KJS w Kłodzku organizatorzy przygotowują wspaniałą trasę i mnóstwo nagród rzeczowych. Ciekawa trasa jest zresztą w tych zawodach tradycją. Organizatorom chodzi bowiem o to, żeby uczestnikom dać możliwość spróbowania swoich sił na prawdziwych odcinkach specjalnych z pomiarem czasu jak w profesjonalnych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Uczestnicy mogą zatem spodziewać się ścigania nie tylko na placach, ale również na specjalnie przygotowanym fragmencie oesu Rajdu Dolnośląskiego.
Załogi będą wjeżdżały m.in. na kultowy odcinek w Zieleńcu i jak co roku, na zabytkową Twierdzę w Kłodzku. Do pokonania będą miały
w sumie siedem prób sprawnościowych i dwie próby szybkościowe.Cała trasa będzie miała prawie 160 kilometrów długości, a będzie prowadziła po nawierzchniach betonowych, asfaltowych i szutrowych.
– Pierwszego dnia uczestnicy dwukrotnie pokonają Twierdzę Kłodzką oraz nową próbę nad Zalewem Radkowskim. Drugi dzień ścigania to kolejnych sześć wyzwań, w tym m.in. próba szybkościowa na Zieleńcu, fragmencie odcinka specjalnego kultowego klasyka z RSMP. Mam nadzieję, że zaplanowana na niedzielę rywalizacja na parkingu w Zieleńcu oraz pod Leroy Merlin w Kłodzku także zyskają uznanie kierowców –mówi Jacek Brach, dyrektor 45. „Lwa Kłodzkiego”. - Nad atrakcyjnym planem trasy, jak co roku czuwa Jacek Sorokowski, zatem mamy nadzieję, że tym razem „Lew” okaże się świetną imprezą. Dodam jeszcze, że oprócz regulaminowych pucharów szykujemy sporo motoryzacyjnych nagród rzeczowych – zapewnia działacz Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej.
Kto zdecyduje się na start w 45. „Lwie Kłodzkim” ma już niewiele czasu na zgłoszenie się. Lista zgłoszeń do tegorocznej imprezy zostanie bowiem zamknięta w środę, 20 maja (do godz. 15 zgłoszenia będą przyjmowane w siedzibie automobilklubu (Stacja Paliw Route 66, ul. Zajęcza 4 w Kłodzku) i do godz, 24 w formie elektronicznej).
Żeby wziąć udział w 45. „Lwie Kłodzkim” nie potrzeba wiele. Wystarczy mieć prawo jazdy, sprawny samochód i znaleźć towarzysza, który będzie pełnił rolę pilota. Impreza będzie tak przygotowana, żeby stawiający pierwsze kroki w rywalizacji za kierownicą mogli czegoś nauczyć się i przygotowywać do startów w poważnych zawodach.
Poprzedni kłodzki KJS prowadził między innymi odcinkiem w Spalonej i wjeżdżał na Twierdzę w Kłodzku. Zwyciężyli w nim: Klasa 1 - Rudzki / Juranek - Daewoo Tico, Klasa 2 - Kruczek / Sankiewicz - Fiat Seicento, Klasa 3 - Cymerman / Laskowski - Honda CRX, Klasa 4 - Dominikowski / Najda - Peugeot 306, Klasa 5 - Krężel / Czarnecki - Subaru Impreza STI, Klasa „Gość” - Raubic / Bieńkowski - Peugeot 206 XS.