Czarnoborska szkoła przy ul. Sportowej to duży kompleks składający się z części przedszkolnej, szkoły podstawowej i gimnazjum. Jest też mniejszy budynek filii w Witkowie. Obydwa wymagają ciągłych napraw.
W ubiegłym roku największe nakłady finansowe skierowane były do Witkowa. –
W tym roku zaplanowano w GZSP trzy pilne naprawy o łącznym koszcie 87 tysięcy. – Najważniejsza jest reparacja dachu i wymiana rynien, bo uległy znacznemu uszkodzeniu. Najpilniejszych napraw wymaga dach nad halą sportową, łącznikiem między gimnazjum i szkołą podstawową oraz częścią, w której uczą się dzieci objęte edukacją wczesnoszkolną – mówi Anna Dziewit, dyrektor GZSP.
Szkołę filiarną w Witkowie czeka też remont ścian i sufitów w szatni przy hali sportowej. Rewolucja planowana jest też w czarnoborskich szatniach, a także niewielkie prace remontowe, które odbędą się na samej hali sportowej. Kosmetycznych zmian wymagają też korytarze w gimnazjum w Czarnym Borze. Szatnie, dachy, rynny i zmiany na hali sportowej mają kosztować 62 tys., prace w gimnazjum szacowane są na 15 tys, a remonty w przedszkolu na 10 tys. zł.
Dyrektor Dziewit wskazuje też na kilka dodatkowych planowanych nakładów w Witkowie. Są to jednak elementy czysto kosmetyczne, jak wykończenie chodników przed szkołą, czy niewielkie prace na korytarzach pierwszego piętra szkoły.
Szkoła pozyskuje też wiele środków zewnętrznych, ale przeznacza je na zakup sprzętu sportowego dla dzieci i pomoce dydaktyczne, zaś pieniądze na remonty pochodzą z gminy. O sprawności w staraniach o pieniądze na dodatkowe pomoce świadczy m.in. liczba szkolnych tablic multimedialnych. Nie jedna wałbrzyska placówka zazdrości Czarnemu Borowi takiego wyposażenia.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?