Blisko 450 dzieci z Ukrainy uczy się obecnie w wałbrzyskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. – Nie ma chyba w mieście klasy, w której nie byłoby dzieci uchodźców. Może to być jedno, dwoje, czworo, ale bywa i dziesięcioro – mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Jego zastępca, Sylwia Bielawska, dodaje, że przygotowania do zapewnienia tym dzieciom miejsc w szkołach zaczęli już kilka dni po wybuchu konfliktu wojennego. Pracy mieli i mają naprawdę sporo. Część dzieci rozumie i porozumiewa się w języku polskim i takich 240 dopisano do istniejących oddziałów, ale dla pozostałych tworzone są oddziały przygotowawcze. W nich realizowany jest program nauczania i intensywna nauka języka. W zajęciach uczestniczą nauczyciele z Ukrainy.
– Oddziały przygotowawcze funkcjonują w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 6 na Podzamczu i w ZSP nr 7 na Piaskowej Górze. Od 15 kwietnia ruszą podobne oddziały w Śródmieściu – wyjaśnia Sylwia Bielawska.
Dodaje, że są też dzieci, które zdalnie realizują program nauczania z Ukrainy. Ich rodzice powinni wówczas przedstawić oświadczenie o uczestniczeniu w takich zajęciach. Jest też różnica w podstawie programowej.
– Nie było nam łatwo. Dzieciom z Ukrainy trudno było włączyć się w społeczność szkoły, nie znały języka polskiego, były zamknięte – mówi Ewa Gratzke, dyrektor szkoły podstawowej nr 37 we wspomnianym ZSP nr 7. Podkreśla, że w szkole identycznie traktują dzieci polskie i ukraińskie.
Władze miasta szacują, że tych zza wschodniej granicy może ich przybyć w naszych szkołach jeszcze drugie tyle. Obecnie w Wałbrzychu zarejestrowanych jest dwa tysiące uchodźców, i drugie tyle niezarejestrowanych. Dzieci stanowią olbrzymią grupę, bo do Polski przyjeżdżały przeważnie matki z dziećmi i ewentualnie jeszcze babcie, ciocie, sporadycznie dziadkowie.
Właśnie w oparciu o babcie i ciocie starają się stworzyć w Wałbrzychu system opieki nad najmłodszymi Ukraińcami. Ostatnich osiem miejsc z żłobkach zajęto w ostatnich dniach. Jest jeszcze ponad setka miejsc w przedszkolach.
- Trzeba być przygotowanym na to, że kryzys uchodźczy będzie miał charakter długotrwały. I to nie będzie sytuacja tymczasowa - mówił prezydent Wałbrzycha.
Trwa okres lęgowy bocianów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?