O sprawie ataków na prezydenta Wałbrzycha i protestach przeciw obowiązkowym szczepieniom n Covid - 19 piszemy od kilku dni
Zaczęło się od uchwały Rady Miejskiej Wałbrzycha o obowiązkowym szczepieniu przeciwko COVID-19 dla mieszkańców i pracujących na terenie miasta osób. Już po kilku dniach, w poniedziałek, 3 maja, w mieście przeciwko uchwale protestowało kilkaset osób.
Około 200 osób, w tym antyszczepionkowców i obrońców swobód obywatelskich, zaczęło od przejścia ulicami dzielnicy Podzamcze, po czym wybrali się pod dom Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha.
Nazwali go doktorem Mengele, a nawet kreaturą i mordercą. Podkreślali, że szczepienia na Covid - 19 są dobrowolne i Rada Miejska nie może zmusić mieszkańców do ich przyjęcia. Kolejnym miejscem, do którego dotarli protestujący (większość z nich to osoby przyjezdne) był I komisariat policji. Chodziło o złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
- Rzeczywiście wpłynęło do nas takie zawiadomienie, jakoby władze miasta naruszyły artykuł 231 KK, ale gospodarzem tego postępowania będzie prokuratura w Wałbrzychu. Podczas protestu nie wydarzyło się nic, co skutkowałoby np. użyciem środków przymusu bezpośredniego przez policję - zaznacza Agnieszka Głowacka - Kijek z wałbrzyskiej policji.
W internecie jednak ruszyła fala hejtu. W komentarzach były nawet groźby karalne, w tym nawołujące do linczu. W efekcie zniknęło konto prezydenta w mediach społecznościowych. W mailach wysyłanych do urzędu straszono jego i urzędników.
Zdecydowano zatem o wystąpienie do komendanta wojewódzkiego policji o ochronę dla prezydenta. W ratuszu przy wejściu strażnik miejski pilnuje obecnie kto wchodzi, pyta o cel wizyty.
Protesty w Wałbrzychu (niedzielny był drugim) to reakcja na uchwałę Rady Miejskiej Wałbrzycha, która w minionym tygodniu zadecydowała, że szczepienia na covid - 19 będą obowiązkowe dla wszystkich pełnoletnich mieszkańców i osób pracujących na terenie miasta. To pierwsza taka uchwała w kraju. Decyzja radnych wywołała spore poruszenie. Wiele osób uważa, że jest bezprawna.
O zbadanie jej pod kątem formalno - prawnym zwrócił się do Wojewody Dolnośląskiego Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
- Jako wicemarszałek województwa, ale także mieszkaniec regionu wałbrzyskiego zwróciłem się z pismem do Wojewody Dolnośląskiego, aby przeanalizował pod kątem formalno-prawnym, czy tego rodzaju akt prawny jest zgodny z przepisami. Musimy mieć pewność, że każda decyzja podejmowana w temacie pandemii i szczepień jest zgodna z Konstytucją RP, przepisami prawa oraz zasadami solidarności społecznej - podkreśla Grzegorz Macko w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu.
Uchwałą podjętą przez wałbrzyską radę miejską zajmują się teraz służby wojewody dolnośląskiego. Mogą ją uchylić.
Czytaj też
Rada Miejska Wałbrzycha wprowadziła obowiązek szczepień na Covid - 19! Uchwaliła też apel do Ministra Zdrowia w sprawie obowiązku szczepień
O proteście w Wałbrzychu pisaliśmy także tutaj
Protest przeciwko obowiązkowym szczepieniom na Covid - 19 w Wałbrzychu: Przyjedzie nas tu jeszcze więcej, z całej Polski
Protest pod domem prezydenta Wałbrzycha
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?