Wałbrzyszanie tuż przed zakończeniem II kwarty mieli okres niezłej gry i odrobili część strat (ostatnie pięć minut II ćwiartki wygrali 13:4 i przed przerwą przegrywali tylko 33:39). Trzecia kwarta zaczęła się jednak od zdecydowanej przewagi MKS-u i, który miał to spotkanie "pod kontrolą". -Oni nie przypadkiem są tak wysoko w tabeli. Goście od początku byli pewni siebie i grali na luzie. W momentach kiedy odrabialiśmy straty, zacieśniali obronę i znowu nam "odjeżdżali" - mówił po spotkaniu trener Victorii Arkadiusz Chlebda.
Ogromną sensacją zapachniało w Jeleniej Górze. Skazywane na gładką porażkę Sudety były bliskie wygranej z liderem-Zastalem Zielona Góra, przegrali 80:86 dopiero po dogrywce. Po regulaminowych 40. minutach był remis 72:72. Niemniej, świetny mecz u jeleniogórzan rozegrał Rafał Niesobski (27 pkt.)
Victoria Górnik Wałbrzych - MKS Dąbrowa Górnicza 69:99 (12:20, 21:19, 19:26, 17:34).
Victoria Górnik: Jakóbczyk 20, Sterenga 17 (2), Józefowicz 11 (3), Stochmiałek 4, Ratajczak 4 (1), Matczak 4, Grzywa 3, Buczyniak 3, Pieloch 2, Wróbel 1
Sudety JG - Zastal ZG 80:86 (17:15, 20:13, 19:29, 16:15 d. 8:14)
Sudety: R. Niesobski 27, Samiec 18, Urbaniak 17, Czekański 8, Minciel 7, Cierzniewski 3, Kozak 0, Owczarek 0.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
