Musical I LO w Wałbrzychu w Teatrze im. Szaniawskiego pt. Neurony lustrzane... i owacje na stojąco! Zobaczcie zdjęcia

Było i śmieszno i straszno (choćby, kiedy rodzice przymusili jednego z bohaterów do ożenku z ciężarną) i wzruszająco (historia miłości głównej bohaterki i kawalera ze snów), ale przede wszystkim zabawnie, dynamicznie, ekscytująco. Dużo muzyki, śpiewu i tańca. Historia opowiedziana wpadającymi w ucho szlagierami i krótkimi, błyskotliwymi i zabawnymi dialogami ujęła widownię. Młodzież z I LO pokazała nie tylko talent aktorski, ale także wokalny i taneczny.

Spektakl muzyczny to opowieść o czterech pokoleniach kobiet, których losy splatają się ze sobą. Opowieść o uczennicy, jej mamie, babci i prabapci, mamy więc odniesienia do różnych epok, eleganckich lat 20., szalonych lat 70., ale także 80. i współczesnych. Wszystko soczyście okraszone przebojami w wykonaniu uczniów.

To pierwszy musical pt. Neurony lustrzane, czyli gorączki sobotnich nocy, który wspólnie przygotowali uczniowie i nauczyciele, a wziął w nim udział także wicedyrektor I LO, Marcin Olkowski (anglista), który kierował grą orkiestry i sam grał na gitarze. W przygotowaniu oprawy muzycznej pomogła Anna Walendzik (nauczycielka muzyki). Za ruch sceniczny i choreografię odpowiedzialna była Adriana Gawlik, nauczycielka fizyki. Pomysłodawczynią i inicjatorką oraz reżyserką całości jest Magdalena Inicka- Janczak (polonistka). Obsługą techniczną zajął się Bartosz Krzemiński z ekipą.

Główne role w musicalu zagrali uczniowie I LO:

• Wiktoria Malinowska
• Julia Tietz
• Barbara Turków
• Roksana Korobczuk
• Kinga Jerzyk
• Aleksandra Winsz
• Maksymilia Pięta
• Paweł Bożków
• Antoni Szurmiński
• Jakub Pawlik

- Zespół dał z siebie wszystko i błyszczał bardziej niż kostiumowe cekiny. Kilkanaście piosenek i tańców, nieliczone ilości kostiumów, brawurowa gra aktorów spowodowały, że publiczność bawiła się doskonale. Ponad 40 osób na scenie -muzycy, chór, aktorzy stworzyli jeden organizm, nad którym czuwał brawurowo Adam Jarco, którego żadna nieprzewidziana sytuacja nie była w stanie zaskoczyć. Podziwiamy wszystkich występujących. Partie gitarowe Pawła Bożkowa - mistrza karate do teraz brzmią nam w uszach - komentuje na gorąco reżyserka, Magdalena Janczak.

I dziękuje Teatrowi Dramatycznemu w Wałbrzychu za opiekę i życzliwe przyjęcie, Dyrektorce I LO Oksanie Citak za wsparcie, wyrozumiałość i miłość do Teatru Szkolnego, Dyrektorowi Marcinowi Olkowskiemu, że w nawale obowiązków znajduje czas, żeby chwycić z gitarę i poprowadzić zespół.

Zobaczcie zdjęcia