Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Lech Rypin - Górnik Wałbrzych 0:3

PG
Gole Moszyka, Zinke oraz Radziemskiego i wicelider na kolanach

Świetnie spisali się piłkarze II-ligowego Górnika Wałbrzych. Podopieczni trenera, Roberta Bubnowicza w 14 kolejce pokonali na wyjeździe 3:0 drużynę Lecha Rypin, wicelidera tabeli. Lech, który jest beniaminkiem rozgrywek, przegrał wysoko dwa ostatnie mecze (0:3 z MKS Kluczbork i 0:4 z Energetykiem ROW Rybnik) i w Rypinie mieli nadzieję, że przerwą tę krótką serię niepowodzeń. Nic z tego. Wałbrzyszanie znakomicie „wypunktowali" rywala. Niewiele jednak brakowało, a piłkarze Górnika wygraliby 3:0, ale walkowerem. O godz. 14., kiedy sędzia miał rozpocząć spotkanie na stadionie nie było pracowników firmy ochroniarskiej, którzy mieli dbać o bezpieczeństwo osób przebywających na obiekcie. Ostatecznie ochroniarzom udało się dojechać i mecz rozpoczął się z 17 minutowym opóźnieniem.

Już w 9. minucie Adrian Moszyk dostał podanie od Marka Wojtarowicza i ładnym uderzeniem z kilkunastu metrów pokonał bramkarza gospodarzy. Wynik 1:0 dla Górnika utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron Lech, który grał bez dwóch, podstawowych obrońców (pauzowali za kartki) stracił jeszcze dwie bramki. W 55.min. drugiego gola zdobył Daniel Zinke po podaniu Adriana Moszyka. Wynik meczu ustalił w 81.min, wpuszczony chwilę wcześniej na boisko, Dominik Radziemski.

Warto podkreślić, że w tym spotkaniu, w Górniku też zabrakło ważnego obrońcy - Dariusza Michalaka. W tej sytuacji lukę w obronie wypełnił Mateusz Sawicki, a jego miejsce w pomocy Adrian Moszyk, przesunięty z linii ataku. Efekt tego posunięcia, trenera Roberta Bubnowicza był znakomity. Biorąc pod uwagę postawę Moszyka w Rypinie, być może na dłużej zagości w linii pomocy Górnika. Grając jako napastnik raził nieskutecznością.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto