Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej spotkał się z mieszkańcami Podzamcza

Prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej spotkał się z mieszkańcami Podzamcza (w Multimedialnej Filii Biblioteki pod Atlantami). Było to kolejne z trwającego od kilku miesięcy cyklu spotkań. Prezydent odwiedza bowiem regularnie różne części miasta i wyjaśnia ważne dla Wałbrzycha sprawy. Mieszkańcy mają też okazję zgłosić swoje uwagi i problemy.

Tym razem prezydent mówił dużo o jakości wody, o tym, że można ja pić bezpośrednio z kranu, także o gospodarowaniu odpadami. Te dwa problemy mają też wspólny wątek.
– Nie ma sensu wydawanie pieniędzy na kupowanie wody w plastikowych butelkach, bo ta w kranach jest podobnej jakości, a kosztuje jeden grosz, a nie około złotówki – tłumaczył Roman Szełemej. Dodawał, że po tej kupowanej wodzie pozostają też butelki, których utylizacja i trudna i kosztowna. Podawał za przykład fabrykę Toyoty, która nie produkuje odpadów. – Do tego musimy zmierzać – stwierdził. Zapowiedział szczegółowe kontrole tzw, gniazd z kontenerami.

Mieszkańcy Podzamcza zgłaszali wątpliwości, czy możliwe jest upilnowanie tych, którzy nie mają zamiaru segregować śmieci, i czy można stosować odpowiedzialność zbiorową, pobierając wyższa opłatę od tych, którzy segregują. Interesowały ich także budowy i remonty dróg – tych osiedlowych, jak i np. zachodniej obwodnicy. Prezydent stwierdził, że ma nadzieję na rozpoczęcie jej budowy w tym roku. Na razie trwają procedury przetargowe. Wspominał o łączniku do S3, o planach poszerzenia drogi do Wrocławia.

Podkreślał, że priorytetem jest dbanie o mieszkańców, m.in. budowanie mieszkań, żłobków, przedszkoli.
– Od września planujemy utworzenie dwóch oddziałów przedszkolnych w szkole podstawowej nr 21, na Podzamczu. W tej szkole były kiedyś ponad 3 tysiące uczniów, a teraz jest 980. Zrobiło się miejsce, a mamy sygnały, że brakuje przedszkola – wyjaśniał prezydent.

W piątek 13 lipca, prezydent spotka się z mieszkańcami Podgórza - o godz. 18 w siedzibie tamtejszej RWS.