Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyła wymiana wind na Podzamczu w Wałbrzychu. Teraz są piękne, jak w hotelu!

Adrianna Szurman
Adrianna Szurman
Ruszyła wymiana wind na Podzamczu w Wałbrzychu
Ruszyła wymiana wind na Podzamczu w Wałbrzychu Dariusz Gdesz
Na Podzamczu, największej dzielnicy Wałbrzycha, pojawiły się pierwsze nowe windy. Są nowoczesne, ciche, z podświetlanymi guzikami. Bezpieczne. Wymiana jednej kosztowała 200 tys. zł. I mieszkańcy nie dopłacili do nich ani złotówki. W kolejce czekają 184 windy.

Wałbrzyskie Podzamcze to największa dzielnica miasta. W zdecydowanej większości znajdują się tu tzw. czwórki i 10 piętrowe budynki z wielkiej płyty, którymi w większości administruje spółdzielnia mieszkaniowa przy al. Podwale.

Codziennie mieszkańców wozi tu 186 wind, którymi opiekuje się SM Podzamcze w Wałbrzychu. Ostatnią zainstalowano w 1994 roku, pierwsze około 1980 roku.

- Te dźwigi, które obsługują mieszkańców ulegają awariom, ale mamy dobrą firmę konserwatorską, która potrafi je sprawnie naprawiać i sprawia, że są jeszcze dość żywotne, choć mocno wyeksploatowane - mówi Tadeusz Choczaj, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze.

Zdaje sobie sprawę z tego, że nadszedł dzień, kiedy dźwigi powinny zostać wymienione na nowe. Spółdzielnia wymieniła już dwie windy przy ul. Basztowej. Są nowoczesne, ciche, estetyczne. Wyposażone ą w wyświetlacz, gdzie jadąca nią osoba jest informowana, na którym piętrze się znajduje.

Największym plusem jest jednak to, że spółdzielnia zdecydowała się na sprowadzenie wind z poziomu półpiętra do parteru. Wykorzystano na to pomieszczenia po zsypach.

- Dzięki temu rozwiązaniu można wejść do windy z poziomu zero, czyli prosto z podwórka. Nie trzeba pokonywać schodów na półpiętro - mówi Tadeusz Choczaj. To rozwiązanie ma ułatwić życie osobom starszym i niepełnosprawnym, ale także mamom z wózkami i wszystkim, który muszą wnieść ciężkie przedmioty do windy np. podczas remontu mieszkania.

Co ciekawe, za wymianę dwóch pierwszych wind mieszkańcy nie dopłacili ani złotówki, bo koszty zostały pokryte z funduszu remontowego, na którym spółdzielcy zgromadzili pieniądze płacąc czynsz. Nie we wszystkich budynkach będzie jednak tak kolorowo.

Jak zaznacza prezes Tadeusz Choczaj, będą miejsca gdzie spółdzielnia będzie musiała zaciągnąć kredyt. Już teraz szuka jednak możliwości sfinansowania inwestycji choćby częściowo ze środków zewnętrznych.

Zdaniem mieszkańców, widny są ładne i estetyczne, a jazda nimi to przyjemność. - Mamy tu teraz jak w jakimś drogim hotelu - mówią z uśmiechem.

Zobaczcie, jak wygląda nowa winda w budynku przy ul. Basztowej 37 w Wałbrzychu

Ruszyła wymiana wind na Podzamczu w Wałbrzychu

Ruszyła wymiana wind na Podzamczu w Wałbrzychu. Teraz są pię...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto