Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledczy zajmą się sprawą sztolni w Jugowicach

Artur Szałkowski
Krzysztof Kwiatkowski, wicestarosta wałbrzyski nadzoruje wykopaliska w Jugowicach Górnych
Krzysztof Kwiatkowski, wicestarosta wałbrzyski nadzoruje wykopaliska w Jugowicach Górnych Dariusz Gdesz
Śledczy zajmą się sprawą sztolni w Jugowicach. Za zniszczenie zabytku grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do nawet 5 lat.

Śledczy zajmą się sprawą sztolni w Jugowicach. W sobotę (2 lipca) w ramach V Międzynarodowego Zjazdu Eksploratorów, którego organizatorem byli gospodarze kompleksu Włodarz, zorganizowano próbę wejścia do sztolni w Jugowicach Górnych na terenie gminy Walim. Wyrobisko wydrążone w zboczu Jawornika jest elementem potężnego podziemnego kompleksu Riese, który Niemcy budowali w czasie II wojny światowej w Górach Sowich. Na otwarcie metalowych drzwi zamontowanych na wlocie sztolni i zbadanie jej wnętrza, organizatorzy zlotu otrzymali zgodę od konserwatora zabytków. Drzwi nie zostały jednak otwarte, a usunięte ze skarpy wraz z pozostałościami betonowego muru. Tutaj zobaczycie zdjęcia i film, na których utrwalono nieudaną próbę wejścia do sztolni w Jugowicach Górnych

– W związku z niedotrzymaniem warunków zawartych w udzielonym przez nas zezwoleniu, została podjęta przez nas decyzja wstrzymująca prowadzenie wszelkich robót w tym miejscu. Wydamy również nakaz doprowadzenia tego miejsca do stanu pierwotnego lub uporządkowania terenu – mówi Maria Ptak, kierownik wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. – Ponadto skierujemy również wniosek do prokuratury w związku ze zniszczeniem zabytku.

Sprawa nieudanej i zarazem nieudolnej próby dotarcia do wnętrza sztolni w Jugowicach Górnych nabrała nawet charakteru politycznego. Opozycja w Radzie Powiatu Wałbrzyskiego nie pozostawiła przysłowiowej suchej nitki na staroście wałbrzyskim i jego zastępcy. Zarzuca im, że przebywając na miejscu prowadzenie prac i wydając rozporządzenia, przyczynili się do zniszczeń obiektu Riese w Jugowicach Górnych.

Pismo klubu radnych Platformy Obywatelskiej w Radzie Powiatu Wałbrzyskiego

W związku ze zniszczeniem w dniu 3 lipca 2016 r. wejścia do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych będącej częścią kompleksu Riese, które to odbyło się podczas zorganizowanego przez Starostwo Powiatowe I Powiatowego Sejmiku Regionalistów proszę o wyjaśnienie następujących kwestii:
1. Czy pan starosta lub wicestarosta byli świadkami dokonania zniszczenia wejścia do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych?
2. Kto zatwierdził program z ramienia zarządu, uzgadniał oraz nadzorował przebieg drugiego dnia I Powiatowego Sejmiku Regionalistów?
3. Czy Starostwo Powiatowe jako organizator I Powiatowego Sejmiku Regionalistów dokonało wymaganych prawem uzgodnień i uzyskało zgodę wojewódzkiego konserwatora zabytków na zniszczenie przy pomocy koparki wejścia do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych?
4. Czy przed przystąpieniem do prac dokonano rozpoznania i zabezpieczenia saperskiego eksplorowanego terenu?
5 . Kto wydał zgodę i na podstawie jakiej decyzji rozpoczęto prace eksploracyjne przy sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych?
6. Kto ponosi odpowiedzialność za bezprecedensowe zniszczenie podczas I Powiatowego Sejmiku Regionalistów wejścia do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych?
Zniszczenie wejścia do sztolni nr 6 w Jugowicach Górnych jest niezrozumiałe i budzi ogromny sprzeciw zarówno w środowisku eksploratorów, jak i miłośników historii z całej Polski. Wydarzenie to miało miejsce podczas I Powiatowego Sejmiku Regionalistów, co jest dla nas olbrzymim zaskoczeniem, zwłaszcza że takiemu barbarzyństwu patronował starosta powiatu wałbrzyskiego w ramach projektu Dolnośląska Stolicy Kultury. W związku z powyższym prosimy o pilną odpowiedź na niniejsze pismo.

Odpowiedź Jacka Cichury, starosty powiatu wałbrzyskiego

Odpowiadając na zapytanie z dnia 4 lipca 2016 r. na wstępie pozwolę sobie zdefiniować używane przez Państwa słowa i tak:
- sztolnia, to wyrobisko korytarzowe, o małym przekroju poprzecznym drążone w górotworze ze zbocza góry, poziomo lub pod niewielkim wzniosem w głąb góry do złóż kopaliny użytecznej,
- wejście do sztolni to otwór o małym przekroju poprzecznym prowadzący do wyrobiska korytarzowego
Pierwszy Powiatowy Sejmik Regionalistów w dniu 2 lipca 2016 r. odbywał się jako impreza towarzysząca V Zjazdowi Eksploratorów. Głównym programem był zatem V Zjazd Eksploratorów, którego jednym z punktów była próba inwazyjnego odsłonięcia wlotu do sztolni na zboczu Jawornika.
Odpowiedź na pytanie 1
Podjęta próba odsłonięcia wlotu – wejścia do sztolni zakończyła się niepowodzeniem z uwagi na potwierdzenie doniesień eksploratorów iż właściwe wejście – wlot sztolni zlokalizowany jest około 6 do 8 metrów od ujawnionej ścianki i zasypany w całości ziemią. Odkryte rzekome wejście okazało się ścianką wykonaną najprawdopodobniej na przełomie lat 50. i 60. XX wieku. Ścianka wykonana została z kamieni polnych zatopionych w zwykłym betonie bez zbrojenia i niezespolona z bokami, ani też nieposiadająca żadnych elementów stropowych, w której osadzono zwykłe stalowe, małe drzwi. Wszystkie znajdująca się budowle wykonane przez Niemców w kompleksie Riese budowane były za pomocą betonu, którego wypełniaczem był kruszony urobek skalny wzmacniany zbrojeniem stalowym – nigdzie nie stosowano zwykłych kamieni polnych. Mając to na uwadze w dniu 3 lipca 2016 r. ani też w dniu badania tj. 2 lipca 2016 r. nie mogło fizycznie dojść do zniszczenia wejścia do sztolni z uwagi na fakt, iż prace eksploracyjne nie dotarły do tego miejsca.
Odpowiedź na pytanie 2
Wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski.
Odpowiedź na pytanie 3
Wszelkie uzgodnienia w ramach V Zjazdu Eksploratorów dokonywał organizator pan Mirosław Krzysztof Szpakowski. Powiat wałbrzyski nie ponosił żadnych kosztów, ani też nie uzgadniał pozwoleń związanych z inwazyjnym odsłonięciem wlotu sztolni na zboczu Jawornika. I Powiatowy Sejmik Regionalistów w dniu 2 lipca 2016 r. odbywał się jako impreza jedynie towarzysząca V Zjazdowi Eksploratorów.
Odpowiedź na pytanie 4
Wszelkie uzgodnienia i zabezpieczenia w ramach V Zjazdu Eksploratorów dokonał organizator pan Mirosław Krzysztof Szpakowski.
Odpowiedź na pytanie 5
Decyzje nr 754/2016 wydaną przez konserwatora zabytków zezwalającą na inwazyjne odsłonięcie wlotu do sztolni na zboczu Jawornika dokonywał Mirosław Krzysztof Szpakowski. Powiat wałbrzyski nie ponosił żadnych kosztów, ani też nie uzgadniał pozwoleń związanych z inwazyjnym odsłonięciem wlotu sztolni na zboczu Jawornika. I Powiatowy Sejmik Regionalistów w dniu 2 lipca 2016 r. odbywał się jako impreza jedynie towarzysząca V Zjazdowi Eksploratorów.
Odpowiedź na pytanie 6
Nie zostało zniszczone wejście – wlot do sztolni, ponieważ prace nie dotarły fizycznie do tego miejsca. W dniu 2 lipca 2016 r. podczas próby inwazyjnego dotarcia do wlotu sztolni stwierdzono mało stabilną ściankę, która w ocenie naszej mogła stanowić bezpośrednie zagrożenie dla osób przebywających w jej otoczeniu. Mając na uwadze bezpieczeństwo osób oraz brak fizycznych możliwości szybkiego i skutecznego zabezpieczenia tej ściany zdecydowano o jej przewróceniu. Ściana przewróciła się przy dotknięciu łyżki koparki i rozpadła się na kawałki ujawniając sposób jej wykonania. Podjęta dalsza próba stwierdzenia, czy za przedmiotową ścianą znajduje się fizyczne wejście do sztolni potwierdziła, że wejście musi się znajdować dalej i jego odkrycie wymaga usunięcia setek ton ziemi.
Życie ludzkie jest wartością nadrzędną, więc brak stabilności tej ściany oraz stwierdzenie, iż nie stanowi ona zabezpieczenia wlotu do sztolni, spowodowało podjęcie decyzji o jej wywróceniu. Medialna nagonka o zniszczeniu unikatowego wejścia i drzwi pancernych nie ma żadnych podstaw prawnych ani faktycznych. Przytaczane „drzwi pancerne” to zwyczajne drzwi stalowe jakich setki montowano do zabezpieczenia magazynów, budowli zabezpieczających źródła wodne czy też kanały np. w ZPL Walim. Przedmiotowa ściana nie spełnia żadnych wymogów definicji wejścia do – wlotu do sztolni i nie pochodzi z czasów II wojny światowej. Wejście do sztolni na zboczach Jawornika pozostaje zabezpieczone setkami ton ziemi i na obecną chwilę jedynym zagrożeniem zniszczenia może być jego samoczynne zawalenie.
Z poważaniem Jacek Cichura, starosta powiatu wałbrzyskiego

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto